Kierowca ciągnika z 2 naczepami jechał za szybko, nie zdołał wyhamować i przewrócił pojazd na skrzyżowaniu ulicy Obrońców Pokoju oraz Kościuszki. Może mówić o dużym szczęściu, nic poważnego się mu nie stało.

W piątkowe popołudnie 1 września około godziny 16:30 mieszkańców ulic Budowlanych oraz Obrońców Pokoju do okien zerwał ogromny huk, myślałem, że coś wybuchło podchodzę do okna i widzę leżący ciągnik na skrzyżowaniu- powiedział nam jeden ze świadków. Na miejsce przejechały zaalarmowane służby ratunkowe, strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, zespół ratownictwa medycznego zajął się poszkodowanym, natomiast policjanci wyznaczyli objazdy ponieważ zestaw kierowany przez 50-latka zablokował 4 pasy ruchu. Jak wnika z ustaleń policjantów mężczyzna jechał drogą krajową 12 w kierunku ronda, na wysokości skrzyżowania z ulicą Kościuszki zaczął hamować przed zmieniającymi się światłami niestety zbyt duża prędkość oraz panujące warunki atmosferyczne uniemożliwiły normalne wyhamowanie, mężczyzna stracił panowanie nad ciągnikiem w wyniku czego jechał na przeciwległy pas i przewrócił się na bok. Kierowca może mówić o dużym szczęściu ponieważ doznał tylko niegroźnego uraz i został ukarany mandatem w wysokości 200zł. Do postawienia ciągnika na koła potrzebny był ciężki holownik.