Nauka bez granic- to hasło przewodnie tegorocznego Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. Uczestnicy Festiwalu poznali tajniki kaligrafii i obejrzeli wystawy. Pracownicy muzeum dostarczyli wszystkim sporą dawką informacji.

Dolnośląski Festiwal Nauki odbył się już po raz dwudziesty. Uczestnicy, którzy postanowili wybrać się w tych dniach do Muzeum Archeologiczno-Historycznego mogli liczyć na niezwykłe spotkania z historią. Tradycyjnie dużym zainteresowaniem cieszyły wizyty na wystawach – „Obrona Głogowa w 1109”, „Głogowianie 1945”, „Skarb z Głogowa”, „Blask złota i srebra czyli pieniądz w baroku”, „Pamięć głogowskich kamieni”, „Ekspozycja łodzi dłubanki ze zbiorów MAH”. Po wystawach oprowadzali uczestników festiwalu ich kuratorzy. Podobnie jak w latach poprzednich dużym zainteresowaniem cieszyła także zamkowa wieża.

-Sporą dawkę informacji dostarczyli uczniom głogowskich szkół pracownicy muzeum, którzy wygłosili specjalnie dla nich wykłady zatytułowane „Archeologia bez granic”, „Wczesnośredniowieczny gród piastowski w Głogowie w świetle odkryć archeologicznych” oraz „Wyniki badań archeologicznych przeprowadzonych w latach 2010 – 2017 na Ziemi Głogowskiej” – mówi Maciej Iżycki z głogowskiego muzeum.

Program muzeum w ramach DFN był bardzo bogaty i ciekawy. Poza zwiedzaniem wystaw, oglądaniem wspaniałych widoków z wieży zamkowej, po ciekawych i pouczających wykładach głogowianie uczestniczyli w warsztatach, podczas których dowiedzieli się, iż fotografia nie zawsze była cyfrowa. Uczestnicy festiwalu zgłębiali także tajniki kaligrafii. Ta sztuka pisania nie wszystkim przypadła do gustu okazała się …dość skomplikowana, wymagająca skupienia i cierpliwości. Młodzież chętniej pisze mniej wymagającymi przyporami takim jak pióro lub długopis. Jednak warsztaty kaligrafii wywarły na nich duże wrażenie.

Zdjęcie: MAH Głogów