Do końca września można zwiedzać wystawę „Librarium z dawnego Głogowa”. W piątek, 29 września o godzinie 16, odbędzie się finisaż.

Pięć lat temu rekordy popularności biła w głogowskim muzeum wystawa „Aliquantulum”, na której pokazane zostały nieliczne, zachowane po wojennej pożodze, zabytki sztuki sakralnej. Pojedyncze, często uszkodzone przedmioty, obrazy, rzeźby przywołały trudną historię miasta. Wystawa „Librarium z dawnego Głogowa” była swego rodzaju kontynuacją tamtego przedsięwzięcia. Tym razem niezwykłą narrację tworzyły zarówno książki, jak i to co w nich można znaleźć – exlibrisy, dedykacje, notatki czy też zakładki, które na muzealnej ekspozycji opowiadały własne historie.

-Finisaż wystawy zapowiada się niezwykle ciekawie. Jego gościem będzie dr hab. Ewa Syska, historyk z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, która przedstawi wyniki badań nad niezwykłym dokumentem ze zbiorów głogowskiego muzeum – rękopisem księgi rachunkowej bractwa czeladniczego cechu kuśnierzy we Wschowie, który jak się okazało, krył w sobie wiele niespodzianek – mówi Maciej Iżycki z głogowskiego muzeum.

Spotkanie z Ewą Syską i jednocześnie ostatni akcent wystawy „Librarium z dawnego Głogowa”, odbędzie się w piątek, 29 września. Finisaż rozpocznie się o godzinie 16.

Zdjęcie: MAH Głogów