Mieszkańcy m. Słone wyszli ze spotkania z przedstawicielami KGHM. Oburzeni mówili: nie jesteśmy idiotami, traktujcie nas poważnie, chcecie nas oszukać. Nie ma przyzwolenia na budowę szybu. 

W świetlicy wiejskiej w m. Słone odbyło się spotkanie mieszkańców z przedstawicielami KGHM. Wiodącym tematem była budowa nowego szybu, który KGHM chce postawić nieopodal miejscowości Słone i Kamiona. Przedstawiciele spółki odpowiadali na pytania, które mieszkańcy wioski skierowali do KGHM. Dotyczyły one między innymi możliwości zatrudnienia w spółce, preferencji dla lokalnych firm oraz wykupu gruntów rolnych. Wyjaśnienia na pierwsze dwa punkty mieszkańcy przyjęli ze spokojem. Natomiast uzasadnienie pracownika KGHM dotyczące wykupu gruntów było dla nich nie do przyjęcia.

-Nie mamy podstaw prawnych do tego, aby wykupić grunty rolne – mówiła pracownica KGHM.- Będziemy prowadzić rozmowy dotyczące wykupu, tylko z właścicielami nieruchomości położonych w bezpośrednim sąsiedztwie szybu.

Mieszkańcy pytali: kto zechce od nas kupić domy i grunty, gdy będzie tutaj szyb? Nasze majątki stracą na wartości. Jak chcecie zrekompensować utracone wartości –pytali.

Pracownica KGHM powiedziała, że aby zrekompensować utracone wartości to należy je wykazać. Tych kilka słów w sposób diametralny odwróciło bieg zdarzeń. Obecni na spotkaniu poczuli się urażeni sposobem w jaki spółka prowadzi z nimi rozmowy. Uważają, bowiem, że samo sąsiedztwo z KGHM źle wpływa na środowisko i ich życie, i że niczego nie będą udowadniać.

– Nie traktujecie nas poważnie. Uważamy sprawę za zakończoną – powiedział jeden z mieszkańców, wstał i wyszedł a za nim wyszli jego sąsiedzi. Na sali zostali przedstawiciele KGHM, samorządowcy i radni.

Na placu przed salą wiejską dyskusja nadal trwała, chociaż już tylko między sąsiadami. Mieli żal, do przedstawicieli KGHM, że traktują ich, mieszkańców m. Słone niepoważnie. Argumenty i wyjaśnienia godzą natomiast w ich poczucie sprawiedliwości.

-Uważamy, że KGHM powinien wykupić od nas wszystkie nieruchomości i wówczas postawić szyb. Jeżeli ktoś zechce zostać i mieszkać przy szybie to jego wola. Ja chcę wyjechać z dziećmi. Już teraz w powietrzu mamy całą tablicę Mendelejewa, a może być gorzej- mówił jeden z mieszkańców. 

Solidarność mieszkańców m. Słone zaskoczyła przedstawicieli KGHM. Nikt się nie spodziewał, że spotkanie zakończy się w tak krótkim czasie. Nie wyczerpano wszystkich punktów dot. przebiegu spotkania. 

-Nikt się nie spodziewał takiego zakończenia spotkania – mówi Beata Stachak, Przewodnicząca Rady Gminy Żukowice. – Na zadane pytania, od KGHM otrzymujemy rozmydlone informacje, nie ma żadnych konkretów. Niektóre propozycje KGHM są bardziej lub mniej nierealne. W czwartek na sesji poruszymy ten temat i zastanowimy się nad dalszym naszym działaniem. Na pewno nie przystąpimy do realizacji wniosku KGHM dot. budowy szybu bez zgody mieszkańców. Warunkiem na to, aby ten szyb powstał jest ich zgoda. Na dzień dzisiejszy, po zachowaniu na spotkaniu, mogę uznać, że takiej zgody nie ma. My radni nic nie zrobimy wbrew mieszkańcom. Taką zasadą kierujemy się w naszej gminie. Cieszę się, że radni przyszli na dzisiejsze spotkanie. Widzieli emocje mieszkańców m. Słone i wysłuchali stanowiska KGHM.

Zgodnie z informacją KGHM szyb w miejscowości Słone planowany jest w ramach postępu prac projektu Głogów Głęboki – Przemysłowy. Będzie to szyb wdechowy i zjazdowo-materiałowy. Wtłaczane nim będzie ok. 40 tys. m3/min świeżego powietrza w celu przewietrzenia wyrobisk górniczych, będą nim zjeżdżać ludzie do pracy na dole kopalni – ok. 1,5 tys. osób/dobę, będą opuszczane też materiały eksploatacyjne. Inwestycja będzie finansowana ze środków KGHM Polska Miedź S.A. Szyb miałby zająć powierzchnię około 20 – 30 hektarów. W ramach tej inwestycji KGHM planuje rekultywację terenu po odkrywce piasku. Zaplanowano nasadzenia, przywrócony zostanie stan pierwotny sprzed prac budowlanych. Poziom hałasu w odległości 300-400m od szybu nie przekroczy dopuszczalnych norm, plac szybowy będzie skomunikowany bezpośrednio z drogą nr 12 z ominięciem dróg lokalnych. KGHM wybuduje drogę dojazdową tylko do szybu. W przypadku tego typu inwestycji KGHM zwyczajowo podpisuje porozumienie z władzami gminy w sprawie rekompensaty kosztów, które mogą się pojawić po stronie gminy, czy w sprawie rekompensaty potencjalnej uciążliwości dla gminy z tego tytułu. Jak dodaje KGHM posadowienie szybu na terenie Gminy wiąże się z wpływami z podatków (podatek od nieruchomości, opłata eksploatacyjna) – około pół miliona złotych w trakcie budowy i miliona złotych rocznie po uruchomieniu, dodatkowymi miejscami pracy i możliwości inwestycyjnymi dla lokalnego biznesu. Spółka nie wyklucza również propozycji dla firm z terenu na zatrudnienie przy budowie szybu. Kwestia uzgodnień z lokalną społecznością. Termin rozpoczęcia inwestycji uzależniony jest od zmian Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego Gminy i Studium. Czas wykonania takiej inwestycji wynosi od 8 do 10 lat.