Funkcjonariusze policji przestrzegają przed naciągaczami. Zanim weźmiemy opłatek na stół wigilijny warto sprawdzić doręczyciela.  Przedstawiciele parafii mają identyfikatory. 

Parafie jak co roku w okresie przedświątecznym, rozpoczęły już rozprowadzanie opłatków świątecznych. Jak wszędzie, gdzie pojawia się możliwość zarobienia pieniędzy, pojawiają się naciągacze, którzy podszywają się za księży lub przedstawicieli rad parafialnych.

-Ostrzegamy, przed wszelkiego rodzaju osobami podającymi się za przedstawicieli parafii – mówi asp. Łukasz Szuwikowski p.o. oficera prasowego KPP w Głogowie.- Podszywanie się pod przedstawiciela parafii, może być potraktowane jak oszustwo.

Parafie, aby ustrzec przed naciągaczami wyposażają  osoby roznoszące opłatki w specjalne identyfikatory oraz pisemne upoważnienia z pieczątką danej parafii. -Pamiętajmy, że zawsze możemy zażądać okazania takiego identyfikatora oraz pisemnego upoważnienia od osoby, która nas odwiedza i proponuje przekazanie świątecznych opłatków lub zadzwonić do swojej parafii, gdzie rozmawiając z proboszczem dowiemy się czy osoba z opłatkami rzeczywiście roznosi je z upoważnienia parafii. W ten sposób będziemy pewni, że pochodzą one z kościoła – mówi asp. Łukasz Szuwikowski p.o. oficera prasowego KPP w Głogowie