Jak dobrze mieć dobrego sąsiada przekonali się mieszkańcy ulicy Kosmonautów Polskich 17. Gdyby nie jego czujne oko spłonąłby dobytek życia.

Noc sylwestrowa dla głogowskich strażaków upłynęła w miarę spokojnie. Interweniowali dwa razy. Jeden z wyjazdów dotyczył pożaru w budynku na osiedlu Kopernika w Głogowie. Podczas nieobecności właścicieli mieszkania prawdopodobnie od fajerwerków na balkonie pojawił się ogień. Dzięki szybkiej reakcji sąsiadów nie doszło do większych szkód i lokatorzy po nocy sylwestrowej mogli wrócić do swojego mieszkania. Drugi wyjazd strażaków związany był z groźnym wypadkiem, który miał miejsce przed nocą sylwestrową na trasie Wróblin Głogowski – Brzeg Głogowski. 

 – Kilka minut po północy interweniowaliśmy w bloku przy Kosmonautów Polskich. Sąsiedzi zauważyli dym na balkonie i powiadomili nas o tym – mówi kapitan Mirosław Durka z głogowskiej straży pożarnej. – Weszliśmy do mieszkania po wyważeniu drzwi. Drugą interwencję mieliśmy niedaleko Brzegu Głogowskiego. Doszło do wypadku drogowego, samochód dachował.

Noc sylwestrowa i początek Nowego Roku dla głogowskiej straży pożarnej okazały się łaskawe. Głogowianie w większości ostrożnie korzystali z fajerwerkowe, petard i innych środków pirotechnicznych.