Centralne obchody Akademii Barbórkowej w tym roku odbyły się 30 listopada. W CK Muza w Lubinie. Miała miejsce Akademia Odznaczeń i Wyróżnień. Podczas uroczystości uhonorowano zasłużonych pracowników kopalń KGHM.

Akademia odbyła się w stonowanym nastroju w związku z tragicznym wypadkiem w kopalni Rudna z dnia 27 listopada. Podczas uroczystości orkiestra odegrała tylko hymn górniczy i państwowy. Odznaczenia resortowe, państwowe i branżowe odebrało 70 osób, w tym takie, które z górnictwem związane są od wielu lat. Gospodarzem tegorocznych centralnych obchodów Dnia Górnika jest oddział ZG Lubin, który obchodzi 50 – lecie działalności. Barbórka to dobry moment, by podsumować górniczy rok i powiedzieć o planach i zamierzeniach na przyszłość. – Rok pod kątem bezpieczeństwa był rokiem bezpieczniejszym niż ubiegły. Produkcyjnie zostały zrealizowane wszystkie plany. Wydobyliśmy prawie 8 mln ton rudy. Z urobku jest ponad 70 tys. miedzi i ponad 350 ton srebra. To był dobry rok dla ZG Lubin zarówno pod kątem wyników produkcyjnych, ale też pod kątem realizacji inwestycji przez ZG Lubin. Trwa modernizacja szybu R-VI w Rynarcicach. Inwestycja zostanie zakończona w przyszłym roku. Z początkiem roku będziemy otwierać dyspozytornię One control room. mówił Dariusz Jach, dyrektor ZG Lubin. – Mamy wieloletnie doświadczenie, technologię, sprzęt , specjalistów, mamy polski pozytywny upór i odwagę. Mamy wszystko, co potrzebne, by być najlepszymi w świecie w branży miedziowej. Klasyfikują nas na ósmym miejscu wśród firm miedziowych. Często słyszę – utrzymujmy naszą pozycję. Nie musimy niczego utrzymywać. Niech robią to inni. My powinniśmy iść cały czas do przodu. – dodawał Marcin Chludziński, prezes zarządu KGHM Polska Miedź S.A.

Po Akademii przyszedł czas na pochód Lisa Majora ulicami Lubina. Z powodu tragedii w Rudnej orkiestra szła w pochodzie w milczeniu. W lubińskim rynku oddział ZG Lubin przygotował specjalną scenę, na której odbył się skok przez skórę. To moment, w którym młodzi gwarkowie są przyjmowani w szeregi braci górniczej. – Tradycja skoku przez skórę wiąże się z zamierzchłą przeszłością górnictwa. Sięga średniowiecza a może jeszcze głębiej. Została opisana przez Georgiusa Agricolę średniowiecznego humanistę w 12 tomach „De re metallica” i tam opisał górnictwo. – przybliżał historię Jan Dusza, który rolę Lis Majora pełni od początków górnictwa w Zagłębiu Miedziowym.

Po zakończeniu uroczystości skoku przez skórę lubinianie obejrzeli prezentację na elewacji ratusza, tzw. mapping – przedstawiający historię miedziowej spółki i czerwonego metalu w Zagłębiu. Finałem Centralnych obchodów Dnia Górnika były karczma piwna i comber babski.