Lipa srebrzysta w czasie upałów wytwarza nektar, który jest toksyczny dla pszczół. Owady spijając nektar odurzają się a niektóre z nich giną. W upalnym dni głogowianie znajdowali mnóstwo martwych pszczół.

Mieszkańcy miasta zaniepokoiło zjawisko jakie miało miejsce przy ulicy Jedności Robotniczej. Po rosnącymi tam lipami leżały martwe pszczoły.  Głogowianie uważali, że jest to rezultat oprysków na komary.

– W Głogowie rosną lipy srebrzyste – wyjaśnia Bazyli Chomiak prezes Stowarzyszenia Pszczelarzy. – Podczas wysokich temperatur lipa ta wytwarza toksyczny nektar. Pszczoły są odurzane, podtruwane. Nektar działa na nich paraliżująco. Część pszczół odżywa, ale niektóre padają. Podobne działania mają nektary z kasztanowców i rododendronów.

Na skutek toksycznego nektaru z lip padło trochę pszczół. Jednak o wiele większe szkody robią opryski na komary, które wykonywane są w nieodpowiednim terminie.

– Rozmawialiśmy z firmą, która robi opryski – mówi Bazyli Chomiak- Prosiliśmy, aby zabiegi wykonywane były w odpowiednim czasie. Chociaż trudno to jednoznacznie określić, kiedy? Najlepiej w dni pochmurne, gdy pszczoły nie latają lub wieczorem. Ale wieczorem to komary są już w powietrzu i opryski niewiele dadzą. Natomiast, gdy świeci słońce komary chowają się pod liśćmi roślin, na których nektar zbierają pszczoły. Opryski w takim czasie są szkodliwe dla komarów i dla pszczół.  Staramy się wypracować stanowisko, które zadowoli obie strony. 

Dla pszczół nie są także obojętne opryski stosowane przez rolników. W ostatnim czasie do wielkiego zatrucia pszczół doszło w Gminie Kotla, gdzie jeden z rolników dokonał oprysków swoich roślin, prawdopodobnie rzepaku.  Ujawniono wówczas, po przeprowadzonych badaniach, że do oprysku zastosowano środki chemiczne, których nie powinno się używać. Straty kilku pszczelarzy oszacowana na około 30 tys. zł.