Zatrzymany do kontroli 40-letni mieszkaniec Zielonej Góry nie miał przy sobie prawa jazdy. Organ administracyjny cofnął prawo jazdy ze względu na stan zdrowia.

Kierowca toyoty przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 24 km/h. Policjanci ruchu drogowego, zatrzymali mężczyznę do kontroli.

– Podczas kontroli okazało się również, że kierowca nie ma prawa jazdy. Zatrzymany twierdził, że uprawnienia posiada ale zapomniał ich zabrać z domu – mówi podinsp. Bogdan Kaleta oficer prasowy KPP w Głogowie.

Funkcjonariusze policji sprawdzili w systemie i okazało się, że 40 – latek, zlekceważył decyzję administracyjną o cofnięciu mu uprawnień ze względu na stan zdrowia.

– Jeśli kierowca pomimo cofnięcia mu uprawnień decyzją administracyjną, np. przez starostę czy prezydenta, nie zastosuje się do tej decyzji, grożą mu konsekwencje karne, nawet do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania pojazdami – mówi podinsp. Bogdan Kaleta oficer prasowy KPP w Głogowie.