Strażacy kilkanaście razy wyjeżdżali do różnych zdarzeń, które spowodowała przechodząca nad Głogowem burza z silnym wiatrem i wyładowaniami atmosferycznymi. Ucierpiała Kolegiata, budynek jednorodzinny, Dom Weselny i kilka samochodów.

Ulewa z porywistym wiatrem, która przeszła nad naszym miastem w niedzielny wieczór spowodowała poważne uszkodzenia. Ucierpiała Kolegiata, z której silny podmuch wiatru zerwał około 20 metrów blaszanego dach znad prezbiterium. Teren zabezpieczyła policja. Do naprawy uszkodzonego dachu potrzebna jest drabina mechaniczna. Chwile grozy przeżyli także uczestnicy imprezy, która miała w restauracji Rodos w Jaczowie.

– Wiatr zerwał część połaci dachu, który uszkodził kilka samochodów zaparkowanych na parkingu przy restauracji – mówi kapitan Mirosław Durka z głogowskiej straży pożarnej. – W restauracji było około 80 osób. Nie było konieczności ewakuacji. Zabezpieczyliśmy miejsce, odłączyliśmy napięcie. Właściciel zajął się zabezpieczeniem dachu.

Policja natomiast zajęła się miedzy innymi ustaleniem tożsamości właścicielu uszkodzonych samochodów.

Silny podmuch wiatru zerwał także dach z budynku mieszkalnego przy ul. Sportowej. Natomiast przy ul. Obrońców Pokoju dwa świerki runęły na budynek. Trzeci wysoki świerk, którego burza nie powaliła został ścięty, aby nie stanowił zagrożenia. Strażacy w niedzielny wieczór kilkanaście razy wyjeżdżali do usuwania połamanych drzew miedzy inni w m. Borek, Żukowice, Grochowice, Gaiki, Kromolin. Usuwali także drzewa połamane w mieście między innymi na osiedlu Kopernika ul. Przemysłowej i Niedziałkowskiego.

– W Droglowicach usuwaliśmy drzewo, które spadło na budynek gospodarczy– mówi kapitan Mirosław Durka z głogowskiej straży pożarnej.