W tym mroku w związku z epidemią koronawirusa, obostrzeniami, nie odbędą się spotkania prezydenta na osiedlach z mieszkańcami miasta. Głogowianie listownie, elektronicznie kierują do prezydenta wnioski i pytania.

Do Prezydenta Miasta Rafaela Rokaszewicza wpłynęło już ponad 150 wniosków i pytań. Jedno z nich dotyczy rewitalizacji i oddania do użytku przejścia podziemnego pod torami kolejowymi.

–To przejście jest własnością PKP Polskie Linie Kolejowe i jest zamknięte od kilkudziesięciu lat. Już kilka razy informowaliśmy, że PKP PLK przygotowuje dokumentację związaną z całkowitą przebudową linii kolejowej 273 czyli relacji Wrocław-Głogów-Szczecin. Przebudowane mają być nie tylko tory kolejowe, ale również stacja kolejowa w Głogowie i wszystkie obiekty inżynieryjne po drodze, czyli wiadukty, estakada przy zamku i przy Bulwarze, która jest w opłakanym stanie, również dojazdy i kładki przy ulicy Krochmalnej. W tym planie PKP nie znajdzie się rewitalizacja przejścia podziemnego – ono jest przewidziane do likwidacji. Część przejazdów pod Głogowem również będzie zlikwidowanych. PKP mówi, że linia która będzie zmodernizowana to będzie kolej „szybkich prędkości” – przewidywany przejazd to około 160 km na godzinę – tak żeby czas przejazdu z Głogowa do Wrocławia zbliżyć do około 1 godziny. Jest to bardzo droga inwestycja i potężne zadanie, które stoi przed PKP. Modernizację tej linii kolejowej również ograniczają niektóre zbędne dla funkcjonowania tej linii obiekty. Bardzo duża część terenów PKP w Głogowie zostanie przebudowana. Powstaną nowe przystanki: Stare Miasto i drugi w okolicach osiedla Piastów Śląskich. Natomiast przejście podziemne nie jest przewidziane do rewitalizacji tylko do likwidacji – mówi Rafael Rokaszewicz, Prezydent Głogowa.