Zawodnicy i działacze Lekkoatletycznego Klubu Sportowego w Polkowicach w dobrych humorach zakończyli sezon letni. Największymi sukcesami w tym sezonie pochwalić się może Michał Kuziemka. Wśród dziewcząt na wyróżnienie zasługują Julia Drzyzga i Dagmara Janczak. Okazją do podsumowania dokonań było specjalne spotkanie z burmistrzem Polkowic, Łukaszem Puźnieckim.

LKS szkoli perełki królowej sportu, które osiągają znakomite wyniki nie tylko w prestiżowych zawodach rangi ogólnopolskiej, ale również poza granicami kraju. Ciężka i żmudna praca na treningach daje oczekiwane efekty. Niemalże z każdego startu polkowiccy lekkoatleci przywożą medale. Najwięcej medali polkowiccy lekkoatleci zdobywają w rzucie dyskiem, oszczepem, pchnięciu kulą czy wieloskoku. Największymi sukcesami w tym sezonie pochwalić się może Michał Kuziemka, który wygrywał w każdych zawodach. Jest liderem krajowych rankingów w pchnięciu kulą i rzucie dyskiem. Zdobył tytuł mistrza Polski w pchnięciu kulą.

Trenuję pchnięcie kulą niespełna rok. Do uprawiania tej dyscypliny sportu przekonał mnie trener Pierzchała. Ta kula coraz dalej mi leci i cieszę się z moich wyników. Chcę być coraz lepszy. Może kiedyś uda mi się pobić rekordy najlepszych polskich kulomiotów. Pcham teraz kulą ponad 14 metrów. Być może, jak będę seniorem, uda mi się pchnąć kulę na odległość 23 metrów i zostać mistrzem świata – mówi Michał Kuziemka.

Wśród dziewcząt na wyróżnienie zasługują Julia Drzyzga i Dagmara Janczak. Julia w tym sezonie zajęła 10. miejsce w pchnięciu kulą podczas mistrzostw Polski.Jest również mistrzynią województwa i makroregionu dolnośląskiego. Natomiast Dagmara zajęła 9. miejsce w wieloskoku na mistrzostwach Polski. Jest również liderką w rankingach ogólnopolskich w tej dyscyplinie.

Pracą trenerską w polkowickim klubie od wielu lat zajmuje się Robert Pierzchała wraz z żoną Dorotą. To właśnie ten duet poświęca swój czas na szkolenie młodych talentów królowej sportu. Nagrodą są sukcesy indywidualne podopiecznych oraz rankingi klubów.W tym roku polkowicki klub znalazł się w gronie najlepszych na Dolnym Śląsku we współzawodnictwie sportowym. W sporcie, jak zawsze, potrzebne są pieniądze. Stabilny sponsor, to połowa sukcesu. Co roku gmina Polkowice przekazuje dotacje finansowe, które pozwalają sportowcom rozwijać swoje umiejętności.

– Stabilizacja finansowa jest jednym z czynników, które sprzyjają osiąganiu sukcesów sportowych, a dzięki Gminie Polkowice nie mamy żadnych problemów finansowych i możemy spokojnie przygotować się do zawodów. To przyjemnie, kiedy polkowiczanin staje na najwyższym stopniu podium i promuje nie tylko siebie, ale również miejscowość z której pochodzi. Dziękuję burmistrzowi Łukaszowi Puźnieckiemu za wsparcie i liczę na dalszą, owocną współpracę – mówi trener Robert Pierzchała.

Lekkoatletyczny Klub Sportowy w Polkowicach może się pochwalić nie tylko znakomitymi osiągnięciami młodzieży. Doskonały sezon mieli także Mastersi. W tym gronie czołową lekkoatletką jest Renata Szykulska, która podczas tegorocznych Mistrzostw Świata w fińskim Tempere wywalczyła złoty medal w trójskoku oraz brąz w biegu sztafety 4X100 m.

Medale przywoziła również z innych prestiżowych zawodów międzynarodowych. W gronie Mastersów warto wyróżnić także Barbarę Gadzińską, finalistkę Mistrzostw Świata w Tampere oraz wielokrotną medalistkę zawodów międzynarodowych w rzucie oszczepem, dyskiem oraz w pchnięciu kulą.

– Był to wyjątkowy sezon. Cały kalendarz sportowy został zrealizowany w pełni. Najbardziej w tym sezonie zapamiętam start w mistrzostwach świata w Tempere. Udało mi się dostać do pierwszej ósemki i walczyć o medale w rzucie dyskiem. Największy progres zrobiłam właśnie w tej konkurencji, ale muszę popracować nad oszczepem, bo jest to moja dyscyplina docelowa. Teraz krótka regeneracja sił i przygotowania do startu w halowych mistrzostwach świata, które odbędą się w Toruniu – mówi Barbara Gadzińska.

Doceniając osiągnięcia polkowickich lekkoatletów burmistrz Łukasz Puźniecki zorganizował spotkanie, podczas którego podziękował uzdolnionym sportowcom i życzył im dalszych sukcesów. Miłym dodatkiem były też upominki.

– Gmina Polkowice bardzo mocno wspiera sport młodzieży i Mastersów. Bardzo się cieszę, że możemy to wsparcie udzielać, bo ono przynosi nie tylko efekty promocyjne, ale również kształtuje postawy życiowe. Będziemy w miarę możliwości wspierać w dalszym ciągu wszystkich tych, którzy będą chcieli tę aktywność fizyczną kontynuować – mówi włodarz miasta.

Przykładem tego wsparcia może być także świetnie funkcjonujący program burmistrza Polkowic „Aktywny Junior”. Jego celem jest zmobilizowanie dzieci i młodzież do aktywności ruchowej i sportowej.

– Jako jednostka samorządu terytorialnego dajemy dodatkowe godziny na zajęcia wychowania fizycznego, które w szkołach odbywają się jako obowiązkowe, w tym również możliwość uczestniczenia w zajęciach na basenie. Wspieramy wszelkie działania w kontekście zdrowego i aktywnego stylu życia. Rozwój sportu w gminie Polkowice to bogata oferta zadań finansowane lub współfinansowane z budżetu gminy, realizowanych przez kluby sportowe i organizacje – mówi burmistrz Polkowic, Łukasz Puźniecki.