Posłowie  Jarosław Krajewski i Wojciech Zubowski wystosowali interpelację do ministra infrastruktury w sprawie lobbingu i wpływów wywieranych przez organizacje ekologiczne i niektórych polityków na inwestycje i umowy o strategicznych charakterach – zarówno w zakresie infrastruktury energetycznej, transportowej, jak i samej polityki klimatycznej. Parlamentarzyści zwrócili uwagę na dziwne zainteresowanie niemieckich organizacji ekologicznych dotyczące inwestycji prowadzonych na polskim odcinku Odry zmierzających do zmiany – podniesienia klasy jej żeglowności.

Jarosław Krajewski i Wojciech Zubowski twierdzą, iż oficjalnie organizacjom ekologicznym chodzi o dobrostan rzeki i przyrody. Jednak  według nich sprawa dotyczy nie ekologii, a zwiększania konkurencyjności Polski w zakresie transportu towarów na linii północ-południe Europy. A konkretniej chodzi o rozbudowę polskich portów wraz z udrożnieniem rzek i w konsekwencji przejęcie części rynku kontrolowanego przez naszych sąsiadów, poprzez stworzenie kolejnych punktów gotowych na przyjmowanie towarów płynących do Europy.

Sprzeciw organizacji ekologicznych opiera się na umowie zawartej pomiędzy Polską a Niemcami u schyłku rządów Platformy Obywatelskiej, która w dużej mierze ogranicza nasze możliwości podniesienia klasy żeglowności Odry. Jak wskazuje poseł Zubowski

 – Nasze projekty inwestycyjne jako państwa w tym zakresie spotkały się z dużym atakiem właśnie ze strony niemieckich lub finansowanych przez podmioty niemieckie organizacji ekologicznych. Finał to wyrok jednego z Wojewódzkich Sądów Administracyjnych w sprawie sporu między Polską a Niemcami dotyczącego prowadzonych na rzece prac zmierzających do zmiany klasy jej żeglowności. Co się okazuje, podstawą niekorzystnego stanowiska dla strony polskiej były zapisy umowy sprzed kilku lat. Nasze zdziwienie budzi aktywność ekologów zawsze tam, gdzie chodzi o inwestycje podnoszące konkurencyjność Polski wobec naszych sąsiadów. Dlatego pytamy Ministra Infrastruktury o niniejszą umowę z roku 2015. Czy wspomniana umowa w ocenie ministerstwa jest korzystna dla strony polskiej i realizacji przedsięwzięć związanych z poprawą klasy żeglowności na Odrze? W tym kontekście pytamy także, czy przeprowadzono generalną analizę umów i porozumień zawartych w latach 2014-2015 z naszymi sąsiadami, a mogących oddziaływać na realizację inwestycji infrastrukturalnych po stronie polskiej – mówi Wojciech Zubowski Poseł na sejm RP.

Jak podkreślają parlamentarzyści, swoją interpelacją nie przesądzają, że przyjęte zapisy są skrajnie niekorzystne dla polskiej strony – Jednak koincydencja zdarzeń każe nam zadawać pytania. Czy aby z premedytacją w 2015 roku nie oddaliśmy stronie niemieckiej transportu z północy na południe Europy. Aby uzmysłowić o co jest gra pytamy stronę rządową:

  1. Jaka jest wielkość wpływów do budżetu z tytułu opłat, ceł i podatków uiszczanych w polskich portach?
  2. Czy rozbudowa Odry i innych dróg rzecznych zwiększy konkurencyjność polskich portów?
  3. Czy rozbudowa transportu wodnego jest pożądana ze względu na ekologiczne aspekty przewozów towarów?