Kanał Południowy od kilkudziesięciu lat jest niedrożny. Rolnicy alarmują o braku nawodnienia pół znajdujących się nieopodal tego cieku wodnego. Trzy gminy Rudna, Pęcław i Wiejska Głogów rozpoczynają działania. Starostowie głogowski i lubiński włączyli się działań na rzec udrożnienia kanału.

Kanał Południowy teoretycznie powinien zasilać w wodę tereny znajdujące się w trzech gminach: Rudna, Wiejska Głogów i Pęcław. Teoretycznie, ponieważ od kilkudziesięciu lat, od wielkiej powodzi w 1997 roku, ciek wodny nie jest drożny. Przy niewielkich opadach woda stoi w kanale, zachodzą procesy gnilne i nieprzyjemny zapach unosi się nad polami. Natomiast przy dużych opadach może dojść do podtopień.

– Rolnicy skarzą się na brak odpowiedniego nawodnienia ich pół. Interweniowaliśmy do Wód Polskich, ale jak na razie nic to nie dało. Na posiedzenia radny, na który zapraszaliśmy Wody Polskie, aby porozmawiać o rozwiązaniu tego ważnego dla rolników tematu, nikt się nie pojawił – mówi Jeremi Hołownia Wicestarosta Głogowski.- Brak drożności kanału stwarza kilka problemów: brak odpowiedniego nawodnienia gdy będzie susza. Kanał zasila rzeki Czerna i Rudna, brak odpowiedniego zasilania doprowadzi do obniżenia stanu wody, odczują to rolnicy którzy maja nieopodal pola. Ważne jest także bezpieczeństwo, przy dużych opadach może dojść do lokalnych podtopień.- dodaje wicestarosta.  

Brak reakcji ze strony Wód Polskich urzędnicy tłumaczą na kilka sposobów: ucieczka od tematu, pracownicy Wód Polskich nie widzą problemu, jaki dostrzegają rolnicy, czy po prostu nie wiedzą, co z tym tematem należy zrobić.

O temacie rozmawiali radni Powiatu Głogowskiego i radni Gminy Wiejskiej Głogów.  Marcin Kuchnicki  radny Powiatu Głogowskiego  postanowił pilotować ten temat. W sprawę zaangażowany został także Starosta Lubiński i pracownicy powiatowego wydziału ochrony środowiska.  

– Uznaliśmy, że tematem trzeba się zająć. Kanał Południowy ma 19 km długości, 2-5 metrów szerokości, zakładając, ze jest oczyszczony. Prądy płyną z prędkością 0,2 – do 0,3 m na sekundę przy założeniu, ze kanał jest drożny – mówi Jeremi Hołownia Wicestarosta Głogowski.

Wójt Gminy Rudna zorganizował spotkanie przy kanale. Zaproszeni zostali: władze okolicznych gmin i powiatów oraz Wody Polskie. Urzędnicy mają nadzieję, że tym razem na spotkanie dotrze także przedstawiciel Wód Polskich.

– Ważne, aby Wody Polskie miały świadomość, że ta inwestycja jest ważna i powinny znaleźć się na ten cel środki  – mówi Jeremi Hołownia.- W trosce o naszych mieszkańców włączamy się do działań, nie wiemy jeszcze jakie będą miały zakres – dodaje wicestarosta.