Deficyt sektora publicznego wyniósł 3% PKB i mieści się w normie określanej przez UE jako bezpieczny. Mamy najniższe bezrobocie w historii III RP, stabilny wzrost gospodarczy.

W latach 2016-2022 wpływy z VAT wzrosły ze 123,1 mld zł do 230,5 mld zł, a w 2023 r. przewidujemy dalszy wzrost do 286,3 mld zł – to aż 132,5%. Od 2016 r. szybki wzrost wpływów z podatków CIT – w przyszłym roku szacuje się, że będzie to 95,4 mld zł.

– Wbrew temu co wieszczyła opozycja finanse publiczne za 2022 rok mają się dobrze. Jak podał Premier Mateusz Morawiecki deficyt za 2022 rok zamknął się kwotą 12 mld zł, a więc znacząco lepszym wynikiem niż przewidywała większość ekonomistów. Natomiast deficyt sektora publicznego wyniósł 3% PKB i mieści się w normie określanej przez UE jako bezpieczny. Opozycja może opowiadać bajki o tym, jak w Polsce jest źle. Natomiast nie zaprzeczą twardym danym, które potwierdzają, że polski dług publiczny jest poniżej średniej unijnej – mimo obniżenia podatków – mówi Wojciech Zubowski Poseł na Sejm RP. – Trzy lata temu w świat uderzyła pandemia, a od roku zdestabilizuje rosyjski imperializm. To wstrząsy, jakich dawno nie doświadczaliśmy. Mimo tych kryzysów konsekwencji gospodarczych tych wydarzeń nasza gospodarka poradziła i radzi sobie. Mamy najniższe bezrobocie w historii III RP, stabilny wzrost gospodarczy. Tego wszystkiego nie byłoby gdyby nie mądra polityka. Rząd Prawo i Sprawiedliwość dba o zrównoważony budżet i o finanse publiczne. Bo stabilne finanse publiczne w niestabilnych czasach to podstawa. Jakość zarządzania finansami publicznymi przekłada się na życie wszystkich obywateli: na politykę społeczną, na możliwości zakupów uzbrojenia, na programy rozwojowe, na wsparcie samorządów, na wielkie programy infrastrukturalne – drogi gminne, powiatowe, wojewódzkie, krajowe, a także wzrost wydatków na ochronę zdrowia – jako część wielkiego programu wydatków. Pomimo zwiększonych wydatków w tych trudnych czasach na utrzymanie miejsc pracy, szereg programów antyinflacyjnych, osłonowych potrafiliśmy wygospodarowywać środki na projekty prorozwojowe, inwestycyjne. To wszystko było możliwe dzięki ,,wyczyszczeniu budżetowej stajni Augiasza,, po poprzednikach. Za przykład będzie wzrost przychodów budżetowych z podatku VAT – dodaje poseł.

W latach 2016-2022 wpływy z VAT wzrosły ze 123,1 mld zł do 230,5 mld zł, a w 2023 r. przewidujemy dalszy wzrost do 286,3 mld zł – to aż 132,5%. Od 2016 r. obserwujemy, także szybki wzrost wpływów z podatków CIT – w przyszłym roku szacujemy, że będzie to 95,4 mld zł. Dzieje się tak, mimo obniżenia stawki CIT i wprowadzenia szeregu ulg podatkowych dla przedsiębiorców.