W rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego głogowianie złożyli kwiaty przed pomnikiem. Odśpiewali hymn i zapalili znicze.

W 72. rocznicę śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego kilkunastu głogowian  i członków Stowarzyszenia Patriotyczny Głogów spotkali się przy pomniku w Alei Pamięci. Złożyli kwiaty, zapalili znicze i odśpiewali hymn państwowy.

– We wtorek 25 maja 1948 roku, o godzinie 21:30, w sowieckim więzieniu przy ulicy Rakowieckiej 37 w Warszawie, został zamordowany rotmistrz Witold Pilecki, jeden z największych bohaterów II wojny światowej – mówi Marcin Marciszak prezes Stowarzyszenia Patriotyczny Głogów. – Podobnie jak kilka ostatnich wizyt w Alei Pamięci planowaliśmy wystawić jedynie delegację Stowarzyszenia. Na miejscu okazało się jednak, że oprócz nas przyszło kilkunastu innych głogowian którzy podobnie jak my, pragnęli osobiście podziękować „Witoldowi”.

W związku z obostrzeniami związanymi z epidemią uroczystość odbyła się w bardzo  zminimalizowane formie.

– Choć od momentu zamordowania rotmistrza Witolda Pileckiego minęło tyle czasu, w Polsce nadal toczy się walka między spadkobiercami Żołnierzy Niezłomnych, a tymi, którym miłe jest obce jarzmo – mówi Wojciech Zubowski Poseł na Sejm RP.