Wydział Metali Szlachetnych w Hucie Miedzi Głogów jest prawdziwym skarbcem KGHM. Najbardziej fascynuje oczywiście oddział złota, ale to dzięki produkcji srebra KGHM od lat zajmuje wysokie pozycje w światowej czołówce.

– Przez te lata zdobyliśmy dużą wiedzę i doświadczenie, dzięki czemu problemy technologiczne nie zdarzają się u nas często – mówi Tomasz Walkowiak, kierownik Wydziału Metali Szlachetnych. – Wszystko od samego początku działa bardzo sprawnie.

Dla nas, współczesnych pracowników huty, priorytetem jest utrzymanie wydziału w dobrym stanie technicznym oraz technologicznym, jak również unowocześnianie pewnych elementów. Od wielu lat należymy do światowej czołówki producentów srebra i stabilnie utrzymujemy swoją pozycję. – dodaje Walkowiak. Tak doskonałe wyniki są możliwe dzięki fachowcom, którzy wkładają w pracę całą swoją wiedzę i doświadczenie. Obecnie w wydziale zatrudnionych jest 80 pracowników. Wszystkich oczywiście ciekawi najbardziej oddział złota. Produkcja prowadzona jest metodami hydrometalurgicznymi, poza ostatnim etapem – przetopem. To już jest pirometalurgia.

Historia w pigułce

Plany powstania Wydziału Metali Szlachetnych zaczęto snuć już w latach 70. XX w. Do budowy szybko nie doszło, a produkcję cennych kruszców powierzono już istniejącym zakładom na Górnym Śląsku. W latach 80. został powołany specjalny zespół, który analizował opłacalność wdrożenia produkcji metali szlachetnych na miejscu, w głogowskiej hucie. Analizy ekonomiczne i inne badania potwierdzały zasadność budowy wydziału i szukano już tylko odpowiedniej technologii. Decyzja o współpracy ze szwedzką firmą Boliden okazała się strzałem w dziesiątkę. Szwedzi jako jedyni oferowali technologię pieca Kaldo, który – jak czas pokazał – doskonale dopasował się do wysokosrebrowych szlamów KGHM. WMSz powstał w 1993 r. Nieliczni obecnie zatrudnieni pamiętają pierwszy wytop srebra z 14 września wspomnianego roku. – Gdy rozpocząłem pracę w WMSz, miał on postać wykopu pod fundamenty – wspomina Marek Gargul, zastępca kierownika wydziału ds. technicznych.

– Od samego początku wszystko szło sprawnie, co wydział zawdzięcza swojemu pierwszemu kierownikowi Wojciechowi Cisowi. To on doprowadził do zawarcia kontraktu ze szwedzką firmą. Gdy rozpaliliśmy piec Kaldo i przeprowadziliśmy pierwszy wytop, załoga była już w komplecie. Pamiętam pierwszy wytop srebra – spędziliśmy wtedy w pracy prawie całą dobę. To niezapomniane chwile i emocje. Pierwszy wytop srebra odlaliśmy do form i otrzymaliśmy bloki o masie ok. 250 kg. Pobraliśmy z nich próbki, które przekazaliśmy do analizy chemicznej. Szwedzi z dumą pokazali nam wyniki – już z pierwszego wytopu uzyskaliśmy srebro o bardzo wysokiej czystości. Można powiedzieć, że mieliśmy udany start i tak samo dobrze nam się wiedzie do tej pory. Oby tak pozostało – tego nam życzę – dodaje Gargul.

Co tu się wyprawia

W WMSz odzyskiwane są obecne w rudzie miedzi cenne metale szlachetne – srebro, złoto, koncentrat platynowo- palladowy i selen techniczny.

Znajdują się one w tzw. czarnym błocie, czyli szlamie anodowym, powstającym podczas elektrorafinacji miedzi. Celem hutników jest uzyskanie czterech dziewiątek, czyli srebra oraz złota zawierających 99,99% kruszcu. Jeśli chodzi o srebro, od lat jesteśmy w ścisłej światowej czołówce.

Według notowań Word Silver Survey produkcja srebra KGHM Polska Miedź pozwoliła zająć trzykrotnie pierwsze miejsce w rankingu największych firm na świecie (w latach 2011, 2012, 2014). W 2017 roku wyprodukowano 1218 ton srebra, co dało miejsce drugie.

Srebro zarejestrowane pod marką KGHM HG zdobyło certyfikaty Good Delivery, wystawione przez London Bullion Market Association, a także certyfikat rejestracji na Giełdzie Handlowej NYMEX w Nowym Jorku.

Proces technologiczny

Surowcem do produkcji metali szlachetnych są szlamy anodowe z procesu elektrorafinacji miedzi z hut w Głogowie i Legnicy. Szlam zawierający ok. 40% srebra, ok. 1150 ppm złota (1,15%) oraz inne metale suszy się i wrzuca do pieca Kaldo, w którym odbywa się topnienie wsadu, redukcja, konwertorowanie i rafinacja ogniowa stopu. Otrzymuje się tzw. metal Dore’a i żużle: odpadowy oraz konwertorowy. Z metalu Dore’a odlewa się anody, które poddaje się procesowi elektrorafinacji w celu usunięcia ze srebra zanieczyszczeń. Otrzymane srebro – o czystości 99,99% – odlewa się w gąski lub w granulat. Szlam powstający w procesie elektrorafinacji srebra jest surowcem wejściowym do produkcji złota, co wiąże się jednocześnie z odzyskaniem koncentratu platynowo–palladowego. Natomiast selen techniczny o czystości powyżej 99,5% produkuje się w wyniku oczyszczania gazów procesowych z pieca Kaldo, a w kolejnym etapie wytrąca się go z roztworów wodnych, wprowadzając do roztworu gazowy dwutlenek siarki.

RAMKI

platyna i pallad

Po odzyskaniu złota pozostają niewielkie ilości cennego koncentratu platynowopalladowego. Pt i Pd wykorzystywane są w branży motoryzacyjnej, chemicznej i elektronicznej.

selen techniczny

Produkt uboczny rafinacji rud miedzi i siarki – zawiera 99,40% selenu. Jego przewodnictwo elektryczne zależy od naświetlenia. Dzięki temu ma zastosowanie w fotokomórkach i kserokopiarkach. Używa się go również w przemyśle szklarskim, paszowym, farmaceutycznym i kosmetycznym.

srebro

Srebro katodowe o czystości powyżej 99,99 procent jest produkowane w postaci granulatu i gąsek (sztabek) o masie około 1000 uncji trojańskich (ok. 31,1 kg).

97% SPRZEDAŻY SREBRA TO EKSPORT (dane z 2017 r.)

Złoto

Złoto o czystości 99,99% sprzedawane jest w postaci różnej wielkości sztabek – od 0,5 kg do 12,5 kg. Najmniejsze nabywane są przez producentów biżuterii, a sztabki o masie 12,5 kg stanowią zabezpieczenie kapitału dla banków.

PRODUKCJA ZŁOTA W HM GŁOGÓW WCIĄŻ ROŚNIE

2016 r. – 3540,150 kg

2017 r. – 3649,049 kg