Reforma prawa górniczego, ochrona środowiska i dalsze działania na rzecz poprawy sytuacji samorządów, mających na swoim terenie przemysł wydobywczy. W polkowickim Ratuszu obradował zarząd Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce.

SGGP zrzesza kilkadziesiąt samorządów, na których terenie pracują kopalnie. Celem statutowym stowarzyszenia jest działanie na rzecz równego traktowania gmin górniczych wobec innych podmiotów prawa, podejmowanie działań na rzecz egzekwowania należnych tym gminom podatków i odszkodowań, a także troska o właściwe rozwiązania finansowo-prawne w nowo tworzonych aktach prawnych i ochrona środowiska przed działalnością górniczą.

Członkami Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce są samorządy z całej południowej Polski – od Lubelszczyzny, poprzez Małopolskę i Śląsk do Dolnego Śląska. Polkowice należą do tej grupy od stycznia 2020 r., ale gospodarzem zarządu SGGP nasza gmina była po raz pierwszy

– To duże wyróżnienie dla Polkowic. Jesteśmy bardzo aktywnym członkiem tego stowarzyszenia, które od bardzo wielu lat broni interesów gmin górniczych na linii państwo – samorządy, właśnie w kontekście spraw związanych z wydobyciem różnych kopalin – mówi Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic.

Wśród tematów podejmowanych na zarządzie w Polkowicach była obowiązująca legislacja, w tym definicja budowli, ustawa Prawo górnicze i geologiczne oraz procesy zmian na terenach pogórniczych.

Wiele samorządów w Polsce na terenie których istnieje górnictwo, boryka się z tym zjawiskiem, spowodowanym wygaszaniem kolejnych kopalń. Bardzo często oznacza to dla samorządów pojawienie się bezrobocia oraz zmian w strukturze zatrudnienia.

– My w Polkowicach na szczęście jeszcze nie mamy tego problemu, ale będąc odpowiedzialnym trzeba się z tym liczyć w mniej lub bardziej odległej przyszłości. Bazując na obecnych doświadczeniach samorządów w których już przebiega proces powolnego odchodzenia od górnictwa, może my się lepiej na to przygotować – uważa burmistrz Polkowic, Łukasz Puźniecki.

– Spotkaliśmy się w Polkowicach aby rozmawiać o bieżących, najważniejszych problemach nurtujących obecnie gminy górnicze. Wiemy, że te samorządy w większości nie są w najlepszej sytuacji finansowej, prawie każdy nasz budżet to budżet deficytowy. Dlatego mówiliśmy o tym, w jaki sposób mamy prowadzić wspólną politykę z rządem, głównie w tematach legislacyjnych, bo te kwestie prawne, m.in. definicja budowli, są dla nas bardzo ważne. Mam nadzieję, że teraz te rozmowy będą się toczyły w takim kierunku, że będą korzystne dla samorządów – mówi Anna Hetman, przewodnicząca zarządu SGGP.

Podczas obrad podjęto także uchwałę o przystąpieniu SGGP do Polskiego Alarmu Smogowego, rozmawiano także o budżecie na przyszły rok oraz zbliżającym się jubileuszu stowarzyszenia.

– Bardzo ważnym aspektem takich spotkań zarządu jest wymiana doświadczeń. Różnice pomiędzy górnictwem miedziowym i węglowym mogą być spore i na tej płaszczyźnie możemy wszyscy zyskać nową wiedzę, jednak większość spraw branżowych nas łączy i tu widzę największą siłę stowarzyszenia. Tutaj chociażby aspekt uregulowań prawnych jest tak samo ważny dla nas wszystkich. W tych kwestiach mówimy jednym głosem i staramy się wspólnie nie dopuścić do niekorzystnych dla nas zmian. To jest główna idea Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce – uważa Roman Jabłoński, wójt gminy Grębocice.

Zanim członkowie zarządu SGGP zasiedli przy stole obrad, uczestniczyli w wycieczce do kopalni.

– Polkowice to zupełnie inny obraz górnictwa, niż ten, do którego ja przywykłam. Jesteśmy w sercu Zagłębia Miedziowego, które znacznie różni się od specyfiki górnictwa węgla kamiennego czy koksowego – zwraca uwagę Anna Hetman, prezydent Jastrzębia-Zdroju, przewodnicząca Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce.

Goście mieli także okazję do wspólnego spaceru po Polkowicach z burmistrzem Łukaszem Puźnieckim, zakończonego wizytą w Wiatraku Holenderskim.

Stowarzyszenie Gmin Górniczych w Polsce powstało w 1999 r. w Katowicach. Członkiem rzeczywistym stowarzyszenia może być każda gmina górnicza, akceptująca jego statut i program działania.