Wraz z pierwszą falą chłodów pojawiają się problemy ludzi bezdomnych. Policja rozpoczyna kontrole miejsc, w których bezdomni najczęściej mieszkają. Instytucje pomocowe zachęcają głogowian do współpracy.
Nie ma jeszcze uciążliwych chłodów, a już kilka dni temu policjanci udzielali pomocy 55-letniemu bezdomnemu mężczyźnie, który wychłodził się po nocy spędzonej w swojej noclegowni za blokami. Tym razem dzięki szybkiej interwencji przechodnia, policji i ratowników medycznych mężczyzna trafił do szpitala i żyje. Pomoc przyszła o czasie. Niebawem temperatury mogą spadać poniżej zera i bezdomnym będzie coraz ciężej przeżyć zimę. Warunki pogodowe spowodują, że przebywanie poza budynkami i pomieszczeniami bez ogrzewania, będzie niebezpieczne dla życia i zdrowia. Szczególnie w porze nocnej.
– Wraz z nadejściem pierwszych chłodów głogowscy policjanci, wspólnie z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej rozpoczynają systematyczną kontrolę miejsc, w których przebywają bezdomni – mówi podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP w Głogowie. – Mają one na celu weryfikację liczby bezdomnych na terenie miasta, miejsc ich przebywania oraz udzielenie im pomocy.
Funkcjonariusze policji bazują również na danych dotyczących bezdomnych jakie zebrali w ciągu całego roku.
-Staramy się zapobiegać tragediom do jakich może dojść w czasie zimy i mrozów – mówi oficer prasowy KPP w Głogowie.
Policjanci i pracownicy MOPS i GOPS-ów, oferują bezdomnym pomoc oraz informują o jej zakresie. W szczególnych przypadkach zapewniając nawet transport do przytuliska czy innego miejsca pomocy. Jest to szczególnie ważne gdy niskie temperatury stanowią zagrożenie dla ich zdrowia i życia.
– Apelujemy do wszystkich mieszkańców naszego powiatu o informowanie pracowników pomocy społecznej i policję o miejscach przebywania bezdomnych – mówi podinsp. Bogdan Kaleta.
Zdjęcia: KPP w Głogowie