Koniec z libacjami w bloku przy ul. Obrońców Pokoju. Policja systematycznie patroluje teren. Prezydent zapewnia, że lokatorzy zakłócający spokój sąsiadom są eksmitowani.
Wracamy do tematu mieszkańców bloku przy ul. Obrońców Pokoju. Przypominamy, iż w bloku mieszka 50 rodzin, w tym rodzina z dwójką dzieci, która zabiega o zamianę mieszkania w związku z warunkami jakie tam panują. Powszechne łamanie zasad współżycia społecznego, zachowanie sąsiadów wykraczające poza ramy porządku domowego: picie alkoholu na korytarzach, zaśmiecanie schodów i korytarzy, niecenzuralne słowa bardzo utrudniają życie wielu mieszkańcom tego bloku. Czteroosobowa rodzina od kilku miesięcy zabiega o nowe mieszkanie, nie chcą bowiem żyć w takich niekorzystnych warunkach. Swoje działania argumentują troską o dobro dzieci, które często narażone są na spotkania z sąsiadami pijącymi na korytarzach. Urzędnicy uważają, że nie ma potrzeby wysiedlania rodziny do innego lokalu ponieważ niebawem w bloku przy ul. Obr. Pokoju będzie spokojnie i bezpiecznie. Rodziny sprawiające problemy, nieprzystosowujące się do powszechnie obowiązujących zasad będą wysiedlane w inne miejsca.
– Od kilku miesięcy prowadzimy eksmisje. Najbardziej problematyczne rodziny zostały wysiedlone po to, by pozostałe rodziny mogły normalnie funkcjonować – mówi Rafael Rokaszewicz, Prezydent Miasta Głogowa. – Wiele problemów wraz z wysiedleniem się zakończyło. Jest jeszcze jedna rodzina, której szukamy innego mieszkania. Rodzina ta zajmuje się zbieractwem. Przynoszą do mieszkania różne rzeczy i śmiecą.
Blokiem przy ul. Obr. Pokoju zainteresowali się także funkcjonariusze policji.
– Ten rejon został objęty szczególnym nadzorem. Patrole pojawiają się tam bardzo często i reagujemy stanowczo na przejawy łamania prawa – mówi podinsp. Bogdan Kaleta oficer prasowy KPP w Głogowie.
Od początku 2018 roku w bloku przy ul. Obr. Pokoju policjanci przeprowadzili 36 interwencji związanych z naruszeniem porządku.