Policjanci zatrzymali kolejne osoby z grupy przestępczej, która oszukała tysiące osób na terenie całego kraju oferując do sprzedaży za pośrednictwem internetu różne artykuły.
Policjanci z wrocławskiej komendy wojewódzkiej zajmujący się na co dzień zwalczaniem cyberprzestępstw kolejny raz uderzyli w grupę przestępczą zajmującą się oszustwami na szkodę – jak się szacuje – ponad 2 tysięcy osób z terenu całego kraju oraz jednego z portali aukcyjnych, gdzie łączne straty szacowane są na ponad półtora miliona złotych. Funkcjonariusze, w sprawie prowadzonej przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu, zatrzymali kolejne dwie osoby – kobietę i mężczyznę. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń w tej sprawie, grupa przestępcza, do której należeli podejrzani za pomocą specjalnie do tego celu stworzonej sieci firm, oferowała różnego rodzaju produkty, których w rzeczywistości nie posiadała. Osoby które wpłacały pieniądze, nie otrzymywały ani towaru, ani zwrotu wpłaconych środków. Podejrzanym, w związku z tym procederem grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
– Jak wynika z ustaleń przeprowadzonych w tej sprawie, sprawcy działający w grupie, pod przykrywką stworzonej przez siebie specjalnie w tym celu sieci firm oferowali różnego rodzaju artykuły – mówi komisarz Kamil Rynkiewicz.
Oszuści bardzo dużo uwagi i środków poświęcili na działania marketingowe związane między innymi z pozycjonowaniem założonych przez siebie firm w internecie, by wyróżnić się i uwiarygodnić w oczach potencjalnych nabywców oferowanych artykułów. Podmioty gospodarcze zakładane były na werbowanych do tego celu tzw. “słupów”. Funkcjonowały one pod polskimi nazwami, jednak ich oficjalne siedziby mieściły się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i na terenie Wielkiej Brytanii. Wśród oferowanych za pośrednictwem jednego z portali aukcyjnych produktów było obuwie, odzież oraz artykuły elektroniczne.
– Zainteresowani zakupem artykułów klienci przelewali pieniądze na poczet transakcji. Osoby zainteresowane artykułami nie mogły skorzystać z opcji kupna za pobraniem, a czas oczekiwania na rzecz, za którą już zapłacili miał wynosić do 30 dni roboczych – mówi Kamil Rynkiewicz. – Ostatecznie nie otrzymywali oni ani zamówionego towaru, ani zwrotu pieniędzy. W ten sposób oszukanych zostało – jak się szacuje – ponad 2 tysiące osób z terenu całego kraju. Swoim działaniem sprawcy spowodowali straty na szkodę klientów oraz portalu aukcyjnego, szacowane łącznie na ponad półtora miliona złotych.
Ostatnie zatrzymane w tej sprawie osoby to 41 – letnia mieszkanka województwa śląskiego i 26 – letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Oboje usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wyłudzeniami na szeroką skalę. Do chwili obecnej w tej sprawie policjanci zatrzymali łącznie 4 osoby. Niewykluczone są też dalsze zatrzymania.