W głosowaniu tajnym radni zdecydowali iż Jarosław Dudkowiak zachowa swoje stanowisko.
Kilkadziesiąt minut trwała dyskusja nad wnioskiem złożonym przez radnych z Kluby Prawa i Sprawiedliwości w sprawie odwołania Jarosława Dudkowiaka z funkcji Starosty. Radni zabierali głos i każdy z nich udowadniał swoje racje. Byli jednak zgodni, co do tego, że doszło do naruszenia prawa, gdyż przed zakończeniem roku nie powinno się likwidować rezerwy celowej na zarządzanie kryzysowe. Komisja Rewizyjna uzasadniając swoje stanowisko dot. wydania negatywnej opinii do wniosku złożonego przez radnych Klubu PiS w sprawie odwołania starosty potwierdziła, iż zlikwidowanie rezerwy na zarządzanie kryzysowe w kwocie 200 tys. zł było naruszeniem litery prawa. Jednak to działanie nie stanowiło realnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców powiatu głogowskiego.
Po wystąpieniu radnych powołana została komisja, która czuwała nad przebiegiem głosowania. Po przeliczeniu głosów okazało się, że 13. radnych głosowało przeciw odwołaniu starosty, za odwołaniem 6.
– Zwracam uwagę na jeden ważny element – mówił Mirosław Strzęciwilk. – Komisja Rewizyjna i część radnych przyznała, że doszło do naruszenia prawa.
Jarosław Dudkowiak komentując wynik głosowania powiedział- Wynik głosowania odzwierciedla treść wniosku, który był bezzasadny i pozbawiony prawdy i przeczący sam sobie. Nie było żadnego zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców powiatu – powiedział starosta głogowski.