Operacja Jasia Walosa przesunięta. Czas działa na niekorzyść dziecka, bo różnica w długości nóg jest coraz większa. Potrzebne są pieniądze. Grażyna Sroczyńska, Fotostopem przez świat zachęca do udziału w licytacjach.
Fotostopem przez świat w ciągu dwóch miesięcy zebrał dla Jasia 14005,67, w tym z aukcji 3570 zł.
– Nasze licytacje dopiero się rozkręcają. Zapraszamy do udziału tych, którzy chcą coś ofiarować oraz wszystkich, którzy chcą coś kupić i wspomóc Jasia – mówi Grażyna Sroczyńska głogowska podróżniczka, organizatorka akcji charytatywnych na rzecz Jasia Walosa.
Podczas zorganizowanego latem Festyn nad Odrą zebrano to 6995 zł. Ostatnie licytacje dały kwotę 3570 zł.
– Szczególne podziękowania kieruję do uczniów I LO, którzy zebrali 2157,27. Jesteście wielcy. Pozostała kwota to efekt zbiórek, na które pozwolili organizatorzy innych imprez – mówi Grażyna Sroczyńska. – Na tym nie kończymy. Działamy dalej. Mamy nadzieję, że będziecie z nami i w końcu uda się uzbierać konieczną kwotę – dodaje głogowska podróżniczka.
Na operację Jasia brakuje ponad 100 tys. zł. Jasiu miał mieć operacje pod koniec listopada, jednak znowu jej termin został przesunięty. Kolejny termin to luty 2022 roku.