Malowanie, podróże, od roku morsowanie. W wolnych chwilach Sławomir Majewski dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Głogowie spędza w swojej pracowni malarskiej, zwiedzając inne kraje, muzea i wystawy, a zimą zażywa kąpieli np. w Bałtyku. Głogowianin lubi czynny wypoczynek.
Pierwszą pasją Sławomira Majewskiego Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracz w Głogowie jest malarstwo. W swoim mieszkaniu urządził pracownię, gdzie powstają wspaniałe obrazy. W celu doskonalenia swoich umiejętności ukończył dodatkowo, Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie na kierunku malarstwo. To jego kolejny kierunek, dla celów zawodowych ukończył studia na kierunku finanse i zarządzanie.
– Od kilkudziesięciu lat maluję. Wystaw na razie nie organizuję, ale przyjdzie na to czas, może na emeryturze? – mówi Sławomir Majewski.
Kolejną pasją są podróże. Sławomir Majewski zwiedził mnóstwo wspaniałych miejsc, nie tylko poza granicami naszego kraju. Zwiedza także urokliwe rodzime miejsca. Pierwsze zagraniczne podróże Sławomir Majewski odbywał różnymi środkami lokomocji, często korzystał z las minute, ostatni wyjazd do Hiszpanii na własnym motocyklu.
– Wybrałem się na pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Przejechałem w 14 dni 7 tys. km. Byłem przed grobem św. Jakuba Apostoła – mówi Sławomir Majewski. – Pojechałem dalej, 80 km nad Ocean, aby tam zgodnie z tradycją symbolicznie obmyć swoje ciało z grzechów przeszłości. Przywiozłem stamtąd muszlę, która jest symbolem pielgrzymów – dodaje dyrektor PUP.
W ubiegłym roku po raz pierwszy postanowił „morsować”. Kąpiel w zimnej wodzie okazała się wyzwaniem, staranne przygotowanie dało dużo satysfakcji.
– „Przemorsowałem „ w lutym całe Morze Bałtyckie, od Świnoujścia aż po granicę z Rosją. Każdego dnia wypływałem z innego miejsca. Była piękne pogoda, temperatura ujemna, śnieg – mówi Sławomir Majewski.- Przygotowuję się do zawodów w Głogowie. Chcę przepłynąć Odrę między mostami – dodaje głogowianin.
Kolejne „morsowanie”, gdy tylko temperatura spadnie poniżej zera i będzie śnieg. W tym roku Sławomir Majewski chce przepłynąć wszystkie mazurskie jeziora. Na swoją kolejną wyprawę już się przygotowuje. Kupił busa, przerobił na kampera. Jest już w nim ogrzewanie postojowe. W mroźne dni będzie można w nim się przespać, wypocząć. W aucie znajdzie się także siekiera i młot, które posłużą do rozbicia na jeziorach lodu.
– Kocham swoją prace. Ona jest moim priorytetem – mówi Sławomir Majewski. – Po pracy, czas wolny lubię spędzać aktywnie oddając się swoim pasjom. Staram się fajnie przeżyć czas, który mi jeszcze pozostał. Podróżuję, malują, morsuje. Angażuję się w różne akcje charytatywne. Nie chcę życia spędzić tylko przed telewizorem – mówi Sławomir Majewski. – Takie są moje priorytety.
Sławomir Majewski od 17 lat jest urzędnikiem państwowym, pracuje w Powiatowym Urzędzie Pracy. W ciągu ostatnich 20 lat był radnym i przewodniczącym rady w Gminie Kotla, radnym w powiecie głogowskim a obecnie jest radnym Rady Miasta Głogowa.