Woda zalała piwnice i garaże. Wdarła się do szkół 12, 11 i 8, pawilonów handlowych i sklepów. Strażacy mieli pełne ręce roboty.
Wczorajsza ulewa narobiła wiele szkód. Ucierpiały placówki oświatowe, sklepy, pawilony handlowe i najniższe poziomy domów: garaże i piwnice.
– Ulice zamieniły się w rzekę. Studzienki nie odbierały wody. Może były zatkane – mówi pani Karolina.
Strażacy mieli pełne ręce roboty. Tylko w szkole podstawowej nr 12 skutki ulewy usuwali przez kilka godzin. Pracownice szkoły na uprzątnięcie błota i doprowadzenie pomieszczeń w piwnicy do użytkowania mają czas do poniedziałku.
Do usuwania skutków ulewy strażacy wyjeżdżali kilkadziesiąt razy. Swoje działania zakończyli około godz. 21.