Zarzut umyślnego paserstwa usłyszał 37 – letni głogowianin, który przechowywał w mieszkaniu swojej znajomej skradzione laptopy. Zostały skradzione w Gliwicach w noc sylwestrowo – noworoczną.
Wykonując czynności służbowe, policjanci w mieszkaniu 27 – letniej głogowianki znaleźli laptopy, 6 sztuk urządzeń z pełnym wyposażeniem. Właścicielka lokalu tłumaczyła, że są to rzeczy jej znajomego, który oddał je na przechowanie. Twierdziła, że nie wie jakie jest ich pochodzenie. Policjanci sprawdzili urządzenia i okazało się, że figurują jako przedmioty utracone w wyniku przestępstwa.
– Zostały skradzione w Gliwicach w noc sylwestrowo – noworoczną. Policjanci zabezpieczyli urządzenia, które ostatecznie wróciły do właściciela. 37- latek, który przechowywał laptopy w mieszkaniu znajomej, usłyszał zarzut paserstwa. Nie wyjaśnił w jaki sposób urządzenia trafiły w jego ręce. 27 – latka usłyszała zarzut nieumyślnego paserstwa – mówi podinsp. Bogdan Kaleta oficer prasowy KPP w Gogowie.