Nocne opady deszczu nie spowodowały szkód w powiecie głogowskim. Miniony weekend należał do spokojnych. Strażacy do akcji wyjeżdżali kilka razy.
Gwałtowne opady deszczu nie spowodowały w powiecie głogowskich szkód. Nie doszło do rozległych zalań, ani podtopień.
– W zakładzie na terenie naszego miasta woda wdarła się na halę magazynową – mówi kapitan Tomasz Michalski z głogowskiej straży pożarne. – Wypompowaliśmy wodę i zakończyliśmy akcję – dodaje strażak.
Głogowscy strażacy w miniony weekend cztery razy wyjeżdżali do akcji.
– W niedziele o godzinie 4 nad ranem otrzymaliśmy zgłoszenie o zadymieniu mieszkania przy ul. Obrońców Pokoju – mówi kapitan Tomasz Michalski z głogowskiej straży pożarne. – Po przyjeździe na miejsce okazało się, że na gazie pozostawiono garnek. Zadymienie było wynikiem przypalonego garnka – dodaje strażak.
Strażacy w niedzielę na ulicy Łokietka usuwali plamę po wycieku oleju . Udzielili także pomocy policji w ściągnięciu mężczyzny z dachu garażu. Jedno zgłoszenie było fałszywe.