Starostwo Glogowskie pełne nadziei na dobrą współpracę z Wodami Polskimi. W br. Wody Polskie planują wykonać prace do cieku o nazwie Południowy i według szacunków mają kosztować około 150 tysięcy złotych. W planie tegorocznych robót utrzymaniowych jest również ujęta konserwacja cieku Południowy na odcinku około 7 kilometrów za kwotę 350 tysięcy złotych. Pozostałe prace na cieku Południowy powinny być sukcesywnie wykonywane w kolejnych latach.
Kanał Południowy w gminie Rudna doczeka się udrożnienia. Rolnicy nie będą się już martwić o nawodnienie pół znajdujących się nieopodal tego cieku wodnego. Po rozmowach z samorządowcami gmin Rudna, Pęcław i Wiejska Głogów, Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu w 2023 roku wykona odpowiednie prace, które mają doprowadzić do udrożnienia kanału.
– Z uwagi na fakt, iż na obszarze administrowanym przez Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu znajduje się wiele cieków, potoków i rzek, których koryta miejscami wymagają prac utrzymaniowych i remontowych – prowadzimy te roboty bardzo systematycznie, jest to jednak proces rozłożony w czasie. Dokładamy wszelkich starań, aby wszystkie cieki były utrzymywane i konserwowane w odpowiednim stanie, zarówno pod kątem ochrony przeciwpowodziowej lokalnych mieszkańców oraz ich mienia, jak i przeciwdziałaniu negatywnym skutkom suszy i nawadnianiu gruntów rolnych – mówi Jarosław Garbacz Rzecznik prasowy, Kierownik Zespół Komunikacji i Edukacji Wodnej Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. – Taka strategia jest realizowana również w przypadku gminy Rudna. Tylko w 2022 roku przeprowadzono prace konserwacyjne na rzece Rudna na odcinku blisko 2 kilometrów. Kolejne są planowane na ten rok aż do ujścia do cieku o nazwie Południowy i według szacunków mają kosztować około 150 tysięcy złotych. W planie tegorocznych robót utrzymaniowych jest również ujęta konserwacja cieku Południowy na odcinku około 7 kilometrów za kwotę 350 tysięcy złotych. Pozostałe prace na cieku Południowy powinny być sukcesywnie wykonywane w kolejnych latach. Ewentualna inwestycja, polegająca na odtworzeniu infrastruktury hydrotechnicznej na całej długości cieku Południowy, wymagałaby zaangażowania lokalnych gmin oraz zainteresowanych rolników, w celu dokonania szczegółowych analiz, opracowania koncepcji technicznej, przygotowania dokumentacji projektowej oraz uzyskania niezbędnych decyzji administracyjnych w innych organach. Dopiero po przejściu tego procesu można byłoby ewentualnie przystąpić do fazy prac remontowo-budowlanych. Wody Polskie pozostają otwarte na współpracę z samorządami w tym zakresie. Wychodząc naprzeciw potrzebom lokalnych mieszkańców, w tym rolników, pracownicy Wód Polskich z Zarządu Zlewni we Wrocławiu i Nadzoru Wodnego w Głogowie, pozostają w stałym kontakcie z przedstawicielami ludności oraz władzami samorządowymi. W ostatnim czasie uzyskaliśmy między innymi odpowiedź z gmin Głogów, Pęcław i Rudna o braku zatorów lub tam bobrzych, uszkodzeń wałów czy utrudnień w spływie wód w korytach cieków na terenie tych jednostek samorządowych.- dodaje rzecznik prasowy.
Niespodzianą dla samorządowców jest informacja, którą Wody Polskie przekazują za naszym pośrednictwem do publicznej wiadomości. Starostwo w Głogowie ma nadzieję, że zapewnienia Wód Polskich zostaną sukcesywnie realizowane. Podchodzą do zapewnień z nadzieją i optymizmem.
– Informacje przekazane przez Wody Polskie napawają mnie dużym optymizmem i nadzieją. Po wielu latach zapomnienia dzięki wspólnemu działaniu trzech gmin, powiatów i mieszkańców wreszcie problem został zauważony i próbuje się go rozwiązać. Zabezpieczenie w tegorocznym budżecie Wód Polskich kwoty 350 tys złotych na roboty związane z utrzymaniem i konserwacją Kanału Południowego i deklaracja sukcesywnego wykonywania ich w kolejnych latach to, dla mnie pierwsza od dawna, dobra wiadomość dotycząca tego cieku. Jestem tylko zaskoczony, że wiadomość tę przekazują samorządowcom media a nie oficjalnie Wody Polskie. Myślę, że miała to być niespodzianka na planowane drugie już spotkanie samorządów z przedstawicielami Wód Polskich. Dlatego również przez media dla Wód Polskich przekazuję podziękowania i potwierdzam że samorządy tak jak deklarowaliśmy na pierwszym spotkaniu są gotowe na współpracę – mówi Jeremi Hołownia Wicestarosta Głogowski. – Przy okazji chciałbym się odnieść do informacji zawartych w dalszej części odpowiedzi, w której Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu informują że na terenie Gminy: Rudna, Pęcław i Głogów brak jest zatorów i utrudnień w spływie wód. W rozmowie z Wójtami tych Gmin usłyszałem że zapytanie o braku zatorów lub tam bobrzych, wałów czy utrudnień w spływie wód w korytach cieków na terenie tych jednostek samorządowych wpłynęło do gmin. Gmina Głogów poinformowała że nie zauważyła szkód wyrządzonych przez te zwierzęta. Gmina Rudna jeszcze nie odpowiedziała a gmina Pęcław wysyłała do Wód Polskich pisma z informacją o zatorze na Kanale Wschodnim który blokuje przepływ wody pod mostkiem z prośbą o szybką reakcję bo rozlewająca się woda podmywa podpory uszkadzając konstrukcję. Do dnia dzisiejszego nie było reakcji Wód Polskich na to zgłoszenie. Myślę że na najbliższym planowanym spotkaniu przedstawicieli samorządów z Dyrekcją Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu zostaniemy dokładnie poinformowani o kwotach przeznaczonych w tym roku na wszystkie działania Wód Polskich na naszym terenie i zakresie robót które zostaną wykonane z tych pieniędzy – dodaje wicestarosta.
Kanał Południowy ma 19 km długości i 2-5 metrów szerokości. Znajduje się na terenie Powiatu Głogowskiego, a w wodę powinien zasilać tereny znajdujące się w trzech gminach: Rudna, Wiejska Głogów i Pęcław. Jednak od powodzi w 1997 roku kanał jest niedrożny. O udrożnieniu tego ważnego dla rolników i mieszkańców kanału z Wodami Polskimi rozmawiali samorządowcy z gminy Rudna i starostwa głogowskiego. Początek formularza