OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Na Rowie Krzyckim most popękany i brakuje jednej z barierek. Jego stan zagraża bezpieczeństwu. Powiaty Głogowski i Wschowski nie przyznają się do tej nieruchomości.

Rów Krzycki leży na granicy dwóch powiatów Wschowskiego i  Głogowskiego oraz na granicy dwóch województw Dolnośląskiego i Lubuskiego. Oba samorządy od wielu lat starają się  ustalić właściciela tej nieruchomości.  Starostwo Powiatowe w Głogowie uważa, że most nad Rowem Krzyckim należy do Powiatu Wschowskiego. Jak twierdzą urzędnicy, są na to dokumenty.

– W naszej ewidencji jak również w państwowym rejestrze granic działka,  na której znajduje się  most jest własnością Powiatu Wschowskiego – mówi Jeremi Hołownia, Członek Zarządu Powiatu Głogowskiego. – Droga powiatu głogowskiego  kończy się około 50 metrów przed mostem. Powiat Wschowski nie przyznaje się do działki, na której jest most a my nie możemy remontować obiektu  ponieważ według posiadanych przez nasz powiat dokumentów nie znajduje się on  na  działce powiatu głogowskiego.

Powiat  Wschowski nie podziela zdania urzędników z Głogowa.  Wg dokumentacji, która jest w posiadaniu władz Powiatu Wschowskiego nie jest jednoznaczne do kogo należy most. Starosta zlecił geodecie pomiar nieruchomości.  Okazało się jednak, że postępowanie nie może się zakończyć ponieważ brakuje dokumentów.  Zapodziały się istotne protokoły graniczne z opisem przebiegu granic.  Natomiast posiadana dokumentacja nie jest spójna z operatem z 1973 roku i przeprowadzonym wywiadem w terenie. 

– Powiat Wschowski w celu zdobycia kompletnej dokumentacji geodezyjnej zwracał się wielokrotnie do różnych instytucji w tym do archiwów państwowych oraz do Urzędu Głównego Geodety Kraju w sprawie możliwości udostępnienia dokumentów geodezyjnych dotyczących przebiegu granic pomiędzy powiatami – wyjaśnia Marek Boryczka, Starosta Powiatu Wschowskiego. – Niestety odpowiedzi na temat wnioskowanych materiałów  były negatywne.

Urzędnicy się spierają.  Prowadzone rozmowy nie wyłaniają  właściciela. Most jest w opłakanym stanie. Czy musi dojść do wypadku, aby znalazł się właściciel tego obiektu?   

Zdjęcie: ANJA