Owieczki, króliki, dwa osiołki stały przy żłobie Jezusa w głogowskiej Kolegiacie. To już tradycyjna żywa szopka.
W Głogowie od wielu już lat w Parafii rzymskokatolickiej Wniebowzięcia NMP Kolegiata Proboszcz Rafał Zendran przygotowuje wiernym żywą szopkę. W tym roku było podobnie. Hodowcy przed Wigilia przywieźli osiołki, króliki, owieczki i postawili w zagrodzie przy żłóbku Jezusa.
Najwięcej radości szopka sprawiła dzieciom, które z ochotą dokarmiały zwierzęta. Najchętniej marchewkę zajadały osiołki.
– Szopka jest tylko na czas Świąt Bożego Narodzenia – mówi proboszcz parafii. – Po świętach hodowcy zabierają zwierzęta.
Głogowska Kolegiata wznosi się nad najstarszą dzielnicą Głogowa – Ostrowem Tumskim.
Zdjęcie: ANJA