Na dwutygodniowe ćwiczenia wezwani zostaną żołnierzy rezerwy, którzy posiadają karty mobilizacyjne. Żołnierze  będą szkoleni miedzy innymi  w Głogowie,      Świętoszowie, Bolesławcu lub Sulechowie. Obecność na ćwiczeniach obowiązkowa.  Za unikanie ćwiczeń  grozi kara grzywny lub areszt.

Wojskowa Komenda Uzupełnień w tym roku już rozsyła  wezwania na ćwiczenia żołnierzy rezerwy. Każdy mężczyzna, który ma kartę mobilizacyjną może liczyć się z tym, że  zostanie powołany do wojska na szkolenie . 

– Jeżeli żołnierz rezerwy otrzymuje kartę powołania na ćwiczenia to ma obowiązek stawienia się  w wyznaczonym dniu i miejscu –  mówi ppłk Piotr Mielniczuk, Wojskowy Komendant Uzupełnień. – To nie jest dowolność. Obowiązek stawienia się wynika z ustawy o powszechnym obowiązku obrony.  Jeżeli wezwany się nie stawi, podlega każe grzywny lub karze aresztu.

Rezerwista, który będzie unikał stawienia się w jednostce wojskowej, musi liczyć się także z tym, że zostanie  doprowadzony  na ćwiczenia.  Gdy nie zostanie ustalone jego miejsce pobytu, to wniosek o ściganie trafi do prokuratora. Zdarzają się jednak przypadki, które utrudniają lub uniemożliwiają rezerwiście stawienie się na wezwanie.

– Na wezwaniu, które żołnierz rezerwy otrzymuje jest wyjaśnienie, co powinien zrobić, gdy nie może się stawić na ćwiczenia w wyznaczonym terminie – mówi ppłk Piotr Mielniczuk.

Po dokładnym przeczytaniu wezwania rezerwista dowie się, że może się odwołać. Gdy będą uzasadnione podstawy, odwołanie może zostać rozpatrzone pozytywnie.  Żołnierze rezerwy, którzy powołani zostaną przez WKU w Głogowie  na ćwiczenia trafią do różnych  jednostki w Głogowie, Świętoszowie, Bolesławcu ,  Sulechowie i innych . Żołnierz rezerwy podczas ćwiczeń jest umundurowany , zakwaterowany i żywiony na koszt wojska .Ponadto jest ubezpieczony na czas ćwiczeń , a za każdy dzień pobytu na szkoleniu otrzymuje gratyfikację pieniężną zależną od stopnia wojskowego posiadanego przez żołnierza rezerwy .

Zdjęcia: WKU Głogów