SM Nadodrze wymieni głowice termostatyczne. W każdym lokalu będzie minimum 16 stopni Celsjusza. Koniec korzystania z sąsiedzkiego dogrzewania.

Spółdzielnia Mieszkaniowa Nadodrze sukcesywnie podnosi standard życia mieszkańców bloków. W tym roku spółdzielców czekają kolejne remonty. Idą one w trzech kierunkach: wymiana instalacji elektrycznej, oświetlenie energooszczędne i wymiana głowic termostatycznych. Każda z tych inwestycji podniesie standard każdego lokalu.  Instalacja elektryczna dostosowana będzie do podłączenia kuchenek elektrycznych. Oświetlenie energooszczędne i wymiana głowic ma obniżyć koszty opłat za te media. 

– Coraz więcej osób chce zrezygnować z gazu na rzecz elektryczności, kupują kuchenki elektryczne. Dlatego też, nowe instalacje  dostosowane są do nowych warunków i oczekiwań mieszkańców  – mówi Mirosław Dąbrowski, Prezes Zarządu SM Nadodrze w Głogowie.

W dalszym ciągu spółdzielnia inwestuje w oświetlenie energooszczędne. Instalowane jest ono sukcesywnie. Obecnie  w 50% zasobów funkcjonuje już energooszczędne oświetlenie, ledowe, które wg fachowców jest bezpieczniejsze i tańsze, daje duże efekty w oszczędności energii. Ważna inwestycją dla spółdzielców jest wymiana instalacji centralnego ogrzewania.

– Przygotowaliśmy się do wymiany głowic termostatycznych – mówi Prezes Zarządu SM Nadodrze. – Obecne głowice mają już po 25 lat. Zgodnie z nowymi przepisami w mieszkaniach nie może być mniej niż 16 stopni Celsjusza.  Zastosowane zostaną wiec głowice, które nie pozwolą ograniczyć temperatury poniżej 16 stopni Celsjusza.  Jest to bardzo istotne. W budynkach wielorodzinnych stabilizacja ciepła wpływa na zużycie ciepła w całym budynku.

Zgodnie z nowymi przepisami, nie będzie można już przekręcić głowicy na O i np. wyjechać z domu na dłuższy czas.  W tym czasie opuszczone mieszkanie ogrzewają sąsiedzi mieszkający z boków, pod nami i nad nami. Jeżeli sąsiad ma w swoim lokalu 8 stopni Celsjusza to reszta lokatorów ogrzewa jego mieszkanie.  Ustabilizowanie temperatury ma znaczenie przy rozliczaniu całego budynku.

– Jeżeli w poszczególnych mieszkaniach temperatura będzie zróżnicowana np. 6 , 8, 12 stopni Celsjusza wówczas w danym budynku rośnie zużycie ciepła. Jeżeli natomiast stabilizacja będzie na poziomie 16 stopni Celsjusza to wówczas będą oszczędności – mówi Mirosław Dąbrowski.

Zdjęcie: ANJA