W środku nocy głogowscy policjanci zatrzymali 22 letniego mężczyznę, który próbował zerwać z dachu kościoła blachę miedzianą. Straty oszacowano na ponad 2 tys. zł.
Podejrzane hałasy zaniepokoiły mieszkańca głogowskiego osiedla. Przechodził w nocy obok kościoła parafialnego i zauważył osobę na dachu. Niezwłocznie zadzwonił pod numer alarmowy i przekazał informację służbom. Wysłani na miejsce policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny.
-Na dach kościoła po rynnie wspiął się jeden z funkcjonariuszy wydziału prewencji – mówi mł.asp. Łukasz Szuwikowski, p.o. oficera prasowego KPP w Głogowie.
Policjanci zatrzymali złodzieja i przetransportowali na ziemię przy pomocy Straży Pożarnej. Po wstępnym sprawdzeniu poszycia dachu okazało się, że 22-latek dokonał zniszczenia na kwotę ponad 2000 zł. Mężczyzna był trzeźwy i nie stawiał oporu.
-Dużą uwagę i podziękowanie należy skierować w stronę mieszkańca Głogowa, który nie przeszedł obojętnie obok hałasów, które go zaniepokoiły- mówi mł.asp. Łukasz Szuwikowski.
22-latek odpowie z art. 278§1 kk. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.