Na dwudniowe święto koni i miłośników jeździectwa do Jakubowa zjechało mnóstwo fanów tych wspaniałych zwierząt. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji. Punktem kulminacyjnym była emocjonująca pogoń za lisem.
Na łące w Jakubowie na zakończenie sezonu zorganizowano plenerową imprezę jeździecką. Rozegrano między innymi towarzyskie zawody w skokach przez przeszkody, powożeniu zaprzęgiem, western i rodeo. Najbardziej widowiskową częścią Hubertusa była pogoń za lisem.
Impreza jeździecka zorganizowana została na łące za wioską. Przybyło na nią mnóstwo widzów , miejscowych i zamiejscowych. Każdy z zachwytem oglądał wspaniale konie. Najwięcej emocji było jednak podczas zawodów. Atrakcją nie tylko dla dzieci była wioska Indińska. Swoje wigwamy za parkurem rozstawili Indianie z grupy Catabwa. Zaprezentowali zwyczaje Dzikiego Zachodu. Wieczorem po zawodach wszyscy chętnie wysłuchali koncertu zespołu MS Band a po nim poszli w tany. Zabawa zakończyła się po północy. Organizatorzy tegorocznego Hubertusa nie zawiedli. Dopisała także pogoda.