Ruch kołowy na starówce sukcesywnie będzie zanikał. Rynek będzie miejscem dla pieszych, na spacery i wypoczynek, bez ruchu aut.
Od kilku lat Prezydent Głogowa zapowiadał wyprowadzenie ruchu z Rynku Starego Miasta. Wnioskują o to między innymi mieszkańcy i restauratorzy.
– Mieszkańcy wielokrotnie zwracali się z prośbami, by zakazać ruchu samochodów w bezpośrednim sąsiedztwie Rynku. Jak mi mówili, są ogródki restauracyjne, ale ruch aut powoduje, że trzeba cały czas zwracać uwagę na dzieci. Mimo że jest to strefa zamieszkania i obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h to często kierowcy nie dostosowują się do przepisów, a to stwarza zagrożenie dla pieszych. Często mieszkańcy pytali kiedy wzorem innych miast wyprowadzimy ruch z Rynku – mówi Rafael Rokaszewicz, Prezydent Głogowa.
Decyzja o zamknięciu ruchu była przesuwana w czasie w związku z małą ilością miejsc parkingowych w tym rejonie miasta. Sytuacja się zmieniła. Nowe miejsca parkingowe powstały już przy ul. Starowałowej, powstają przy budowanej ul. Długiej. Wiosną, gdy oddany zostanie bulwar dodatkowo przybędzie ok. 130 nowych miejsc. W związku z tymi zmianami zamknięcie ruchu na części Starego Miasta jest możliwe w tym roku.
– Jeszcze jesienią zamkniemy pierwszą część Rynku – od Kościoła Bożego Ciała wzdłuż budynku teatru i cześć południowa od Kościoła Bożego Ciała w kierunku Ratusza. A później krok po kroku będziemy wyłączać kolejne części Rynku z możliwości parkowania. Wiem, że będą to utrudnienia dla mieszkańców, ale Rynek, jak zapowiadałem, ma być miejscem dla pieszych, na spacery i wypoczynek, bez ruchu aut – mówi Rafael Rokaszewicz Prezydent Głogowa.