Zbigniew Dragan, nowym z-cą dyrektora ds. medycznych. Na tym stanowisku zastąpił Arkadiusza Kawkę, który rozpoczął pracę w Pogotowiu Ratunkowym w Jelenie Górze.
W legnickim Pogotowiu Ratunkowym nastąpiły zmiany kadrowe. Nowym zastępcą dyrektora ds. medycznych został doktor Zbigniew Dragan, specjalista pierwszego i drugiego stopnia w chirurgii. W tej dziedzinie również obronił doktorat. Z czasem idąc za swoja pasją pomocy pacjentom rozpoczął pracę we wrocławskim Pogotowiu Ratunkowym. Tam tez pełnił funkcję dyrektora ds. medycznych.
– Dzięki jego zaangażowaniu w stolicy Dolnego Śląska w 2013 roku we Wrocławiu odbyły się XII Mistrzostwa Polski w Ratownictwie Medycznym. Uczestniczyło w nich ponad 40 zespołów z Polski i Ukrainy. Pierwszy raz w historii turnieju drużyny rywalizowały na dachu wieżowca i to od razu najwyższego w Polsce, bo – Sky Tower – mówi Andrzej Niemiec Rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Legnicy.
Zbigniew Dragan był także pomysłodawcą, współorganizatorem, głównym sędzią i komandorem zawodów. Doświadczenie zawodowe lekarskie zdobywał również pracując na SOR-ach, bo jak mówi: „Najbardziej czuję się potrzebny, tam gdzie jest najtrudniej, gdzie mam bezpośredni kontakt z pacjentem i niezbędna jest kompleksowa wiedza medyczna. Prywatnie bardzo lubi sport. Szczególnie kolarstwo, sztafetę triatlonową i tenis stołowy w którym jest aktywnym zawodnikiem ligi amatorów.
Dr Zbigniew Dragan obejmując stanowisko w legnickim Pogotowiu Ratunkowym w pierwszych słowach zwrócił się do wszystkich pracowników z apelem, by uzbroili się w siłę na czas pandemii.
– COV-19 kiedyś przeminie, wiec nie można zatrzymać się tylko na tym złym czasie. Trzeba skoncentrować się na tym, na czym znamy się najbardziej – na pomocy potrzebującym, bo wszyscy na nas liczą. Bądźmy profesjonalni w swojej ciężkiej i niebezpiecznej pracy. Jestem tutaj by być razem z Wami w tym najtrudniejszym okresie – powiedział dr Zbigniew Dragan.
Poprzedni z-ca dyrektora ds. medycznych Arkadiusz Kawka, otrzymał pełny etat w Pogotowiu Ratunkowym w Jelenie Górze, który przyjął głównie ze względu na bliskość zamieszkania i dyżury które pełni w Zespołach Ratownictwa Medycznego w tamtejszym Pogotowiu jak i w Czechach.
