Groźbami karalnymi oraz pobiciem i uszkodzeniem ciała zakończyła się sprzeczka pomiędzy dwoma mieszkańcami Głogowa. Jej powodem było zwrócenie uwagi na brak maseczki ochronnej na twarzy jednego z nich. Uwaga była jak najbardziej na miejscu, natomiast dalszy przebieg zdarzenia wymknął się całkowicie spod kontroli.

W trakcie zakupów w kwiaciarni jeden z klientów zwrócił uwagę drugiemu na brak maseczki na twarzy i nosie. Doszło do gwałtownej i niecenzuralnej wymiany zdań. 31 – latek, któremu zwrócono uwagę miał niegrzecznie na nią odpowiedzieć. 43 – latek zareagował nerwowo i zagroził mu pobiciem.

– Zajście skończyło się siłowym rozwiązaniem pod kwiaciarnią. Jego efektem są zarzuty za groźby karalne oraz uszkodzenia ciała, które usłyszał 43  letni mieszkaniec Głogowa. Zniszczone okulary o wartości 800 złotych i uszkodzony telefon za 2000 złotych oraz szkody przed kwiaciarnią – mówi podinsp. Bogdan Kaleta oficer prasowy KPP w Głogowie.

Pokrzywdzony twierdzi, że powodem nie założenia maski na nos i usta, była wizyta u dentysty i zalecenie jakie usłyszał od stomatologa,  aby jej chwilowo nie używać.

– Całą sytuację zdecydowanie można było jednak rozwiązać w inny sposób, wzywając patrol policji – mówi podinsp. Bogdan Kaleta oficer prasowy KPP w Głogowie.