Grube kreski na powieki, mocne podkreślone brwi, błyszczący brokat i tusz do rzęs z odrobiną złota. Każda z kobiet w sylwestrową noc chce być zjawiskowa.
Sylwester tuż…tuż… w salonach kosmetycznych i fryzjerskich grafik napięty. W tę jedyną noc w roku każda z kobiet chce olśnić swoją urodą, zrobić wrażenie na wszystkich obecnych i po prostu być gwiazdą. Zanim jednak to się stanie należy zadbać o swój wygląd. Można także poddać się kilku zabiegom oferowanym w gabinetach kosmetycznych.
– Przed wielkim wyjściem należy się dobrze przygotować, poprawić między innymi kondycję skóry – mówi Zofia Metelska. – podolog-kosmetolog. – Zachęcam do biorewitalizacji twarzy, szyi i dekoltu. To światowy bestseller. Idealny przed wyjściem na bal ze względu na natychmiastowy efekt.
Kosmetolog zachęca także do zabiegów relaksacyjnych na stopy. Wypoczęte i zrelaksowane będą nas nosić po parkiecie.
– Relaksacyjna kąpiel, odżywcza maska, masaż , parafina zapewnią na długi czas efekt delikatnych stóp i świetny relaks – mówi Zofia Metelska.
Nowa kreacja już wisi na wieszaku. Po świętach przybyło kilka gramów. Nie możemy się w nią zmieścić. To nie problem. Na to też jest rada- elektrostymulacja.
– Jest to zabieg , który punktowo stymuluje pracę mięśni i rozbija tkankę tłuszczową. Pozwala na modelowanie i wyszczuplenie sylwetki- zapewnia Zofia Metelska.
Po zabiegach rewitalizujących, ciało należy upiększyć. Makijaż na Sylwestra rządzi się swoimi prawami, ma być wyjątkowy, wyrazisty i błyszczący, przede wszystkim musi zwracać uwagę, olśniewać. W tym roku modne są czarne i czerwone usta, połyskujące powieki, błyszczący brokat, grube kreski na powiekach. Forma makijażu zależy od naszej fantazji.
– Pamiętajmy o tym, że zabawa sylwestrowa trwa wiele godzin. Makijaż musi być zatem trwały, aby olśniewał nie tylko na początku imprezy ale aż do powrotu do domu – mówi kosmetolog.
Przed sylwestrowym szaleństwem warto również zadbać o zdrowy sen i uśmiech, bo bez tego wszystkie zabiegi będą na nic.
Zdjęcie: ANJA