Kilkudziesięciu mieszkańców Jerzmanowej wzięło udział w spotkaniu dot. zagospodarowania ścieków na terenie Gminy Jerzmanowa. Wójt Lesław Golba kilkakrotnie upominał zebranych i nawoływał do konstruktywnej rozmowy.

Gmina Jerzmanowa przygotowuje się do zagospodarowania ścieków.  Opracowano dwie koncepcje:  budowa własnej oczyszczalni lub budowa rury, którą ścieki popłyną do głogowskiej oczyszczalni. Pierwsza koncepcja opracowana została kilka lat temu i wynika z przedwyborczej deklaracji wójta, druga natomiast pojawiła się podczas bieżącej kadencji. Mieszkańcy  Jerzmanowej na spotkaniu w remizie strażackiej bardzo negatywnie wypowiadali się na temat odprowadzania ścieków rurami. Chcą, mieć własną oczyszczalnię ścieków i chcą, aby wójt dotrzymał obietnicy wyborczej. Podczas spotkania pod adresem samorządowców padały bardzo ostre słowa krytyki.  Dotyczyły nie tylko zagospodarowania ścieków. Mieszkańcy zarzucali samorządowcom  niegospodarność przy zakupie pałacu w Jerzmanowej. Pytali też o pozyskiwanie środków unijnych.  Wg.  jednego z mieszkańców Gminy Jerzmanowa, urzędnicy za mało wysiłku wkładają w pozyskiwanie środków zewnętrznych.

– Wiele gmin skorzystało ze środków w ramach programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Dlaczego gmina nie złożyła wniosku o środki unijne na zagospodarowanie ścieków, budowę  oczyszczalni – mówił jeden z mężczyzn.

Mieszkanka Jerzmanowej zarzucała wójtowi niegospodarność,  brak dbałości o gminę. Powiedziała też, że nie pozwoli położyć na swojej działce rury, która odprowadzać będzie ścieki do oczyszczalni w Głogowie.  Dyskusja była bardzo burzliwa. Wójt kilkakrotnie uspokajał  zebranych.  Prosił o wstrzymanie się od osobistych wycieczek i inwektyw.  

– Po co nam rura, my chcemy oczyszczalni – mówiła kobieta. – Za 10-15 lat co zrobi PWiK,  gdy minie termin zawartej umowy?  Za ścieki płacić będziemy jak za zboże.  Nie chcemy tak.  Chcemy własnej oczyszczalni.

– Dzisiaj na spotkaniu powinni być fachowcy, którzy robili projekt – mówił jeden z mężczyzn. – Potrzebujemy wyjaśnień technicznych. Mamy dużo pytań i oczekujemy wyjaśnień, ale od fachowców.  

Zebrani interesowali się między innymi kosztami budowy rury i oczyszczalni, ceną za ścieki oraz kosztami utrzymania.

– Będą cztery przepompownie- mówił jeden z mieszkańców – Jakie środki na ich kupno, jakie to będą pompy,  jakie koszty utrzymania,  ile kosztuje wymiana oleju.  Kiedyś wymiana oleju w jednej pompie kosztowała kilkadziesiąt tysięcy. Jakie będą koszty  utrzymania przepompowni?

– A co z wodomierzami, co z deszczówką  – pytał mieszkaniec Jerzmanowej. – W Głogowie płacą za deszczówkę.

Wójt Gminy starał się przekonać zebranych, że budowa rury odprowadzającej  gminne ścieki do oczyszczalni w Głogowie jest dobrym rozwiązaniem i korzystnym dla mieszkańców gminy. 

– Jest to decyzja strategiczna  – mówił Lesław Golba. – Rozważamy wszystkie warianty. Po to jest dzisiejsze spotkanie. Rozważamy plusy i minusy. Decyzję musimy podjąć, ponieważ żywotność istniejącej oczyszczalni ścieków już się kończy.

Spotkanie z mieszkańcami Jerzmanowej było jednym z wielu, które samorządowcy zaplanowali w sprawie zagospodarowania ścieków.  Poza kilkudziesięciu mieszkańcami Jerzmanowej w zebraniu uczestniczyli samorządowcy, przewodniczący rady i dyrektor zakładu gospodarki komunalnej. Jaka będzie decyzja mieszkańców Gminy a jaką podejmie rada? Trudno wyrokować.

Zdjęcie: ANJA  

 

2 KOMENTARZE

  1. “zboRZe”… Masakra… Jak można być “dziennikarzem” i takie błędy ortograficzne robić? Dno i metr mułu.

  2. Może to nauczyciel języka ojczystego. To dopiero dramat. W szkołach fachowcy i każdy lubi odwiedzać Gożuf Wielkopolski…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.