Przyjechali z daleka, dotarli też z Głogowa.  Absolwenci samochodówki i budowlanki spotkali się ze swoimi wychowawcami i nauczycielami. Samochodówka obchodziła swoje 50-lecie, budowlanka – 42 rocznicę.

Jubileusz Zespołu Szkół Samochodowych i Budowlanych im. Leonadra da Vinci zapoczątkowała msza święta. Po niej wszyscy wrócili do budynku szkoły,  gdzie spotkali się w klasach z kolegami, nauczycielami i pracownikami. Przy słodkich wypiekach wspominali o swoich wychowawcach, nauczycielach, przyjaźniach i miłościach.  Wielu z nich nie widziało się od kilkudziesięciu lat, inni spotykają się częściej, bo swoje życie związali z Głogowem.

– Trafiłem na wybitnego wychowawcę – mówi Paweł Chruszcz, absolwent,  Radny Rady Miasta Głogowa.- Pan Teofil Kuźmiński życiowo mnie ukierunkował. To był wspaniały, wybitny pedagog. Pani Julia Potera , wybitna polonistka  wyrobiła we mnie wrażliwość humanistyczną. Pani Elżbieta Halarewicz to wybitny matematyk. Zaszczepiła  we mnie pasję do matematyki . Dzisiaj spotkałem 10 kolegów ze swojej klasy. Spotkanie po latach, ciekawe i miłe. 

Podczas sptkania na terenie szkoły odsłonięta została pamiątkowa tablica z okazji jubileuszu placówki.  Po południu uroczystości, podczas których uhonorowano pracowników i przyjaciół Zespołu Szkół Samochodowych i Budowlanych  odbyły się w Miejskim Ośrodku Kultury. To nie koniec spotkania jubileuszowego. W hali widowiskowo-sportowej odbyła się biesiada .

Zdjęcia: ANJA