Marek Żarczyński uzupełnił sztab szkoleniowy Zrywu Kotla. Będzie pomagał w obowiązkach trenerowi Krzysztofowi Gudebskiemu.

Marek Żarczyński od lat jest związany z klubem. Piłkarską przygodę rozpoczynał w wieku 8 lat.

– Miałem tylko krótką, bo półroczną przerwę, na grę w Sparcie Rudna. Byłem tam wypożyczony. Pozostałe sezony i lata spędziłem w Zrywie – mówi Marek Żarczyński.- Ma 29 lat i w poprzednim sezonie był podstawowym zawodnikiem Zrywu. Niestety odnowiła mu się poważna kontuzja. Ma problemy z pachwiną. – Przede mną operacja i rehabilitacja. Nie wiem jeszcze kiedy wrócę na boisko. Tym bardziej cieszy mnie ta propozycja objęcia funkcji kierownika drużyny. Nie zastanawiałem się, od razu się zdecydowałem na to. Fajnie, że mogę nadal być z zespołem i angażować się w życie klubu – dodaje Marek Żarczyński.