ZUS zakończył wypłatę dodatkowej 14. emerytury. Ostatnia transza została już przesłana. Dodatkowe środki otrzymało 1,3 mln osób na łączną kwotę 1,5 mld zł.

W całym kraju 14-stkę, dodatkową wypłatę dostało 7,2 mln osób a wydatkowana na ten cel kwota wyniosła ponad 8,7 miliardów zł. Przy czym trzy czwarte uprawnionych otrzymało wypłatę w pełnej wysokości, czyli 1217,98 zł na rękę. Dodatkowe roczne świadczenie pieniężne wypłacane jest wraz z bieżącą emeryturą, rentą lub innym świadczeniem długoterminowym.

– Pełną kwotę – 1338,44 zł brutto otrzymali emeryci i renciści, których świadczenie główne nie przekracza 2900 zł brutto. Pozostali otrzymali czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”. Wypłaty nie było, gdy kwota czternastej emerytury była niższa niż 50 zł – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na dolnym Śląsku. -To oznacza, że czternastki nie otrzymały osoby, których emerytura czy renta jest wyższa od 4188,44 zł brutto – wyjaśnia rzeczniczka.

Czternastki nie dostały także osoby, których wypłata świadczenia głównego była zawieszona na 24 sierpnia, np. z powodu przekroczenia limitów dorabiania. W takiej sytuacji dodatkowe roczne świadczenie pieniężne zostanie przekazane z chwilą wznowienia wypłaty świadczenia.

– Pełna wysokość świadczenia na rękę wynosi 1217,98 zł. Czternastka jest zwolniona z podatku dochodowego, została z niej pobrana jedynie składka na ubezpieczenie zdrowotne – dodaje Iwona Kowalska-Matis.

W ubiegłym 2021 roku czternastą emeryturę z ZUS otrzymało 7,8 mln świadczeniobiorców na kwotę 9 mld zł. W pełnej kwocie została wypłacona 81 proc. uprawnionych.

Oprócz 265 mld zł z tytułu emerytur i rent z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, do emerytów i rencistów trafiło w 2022 roku 12,7 mld zł z tytułu trzynastej emerytury, ponad 9 mld zł w ramach czternastki. Co więcej trzynastka i czternastka są zwolnione z podatku dochodowego, co oznacza ulgę dla osób uprawnionych w wysokości łącznie około 1,5 mld zł. Ponadto emeryci i renciści skorzystali na tegorocznych reformach podatkowych, najpierw 11 mld zł od stycznia, a następnie kolejne 2,3 mld zł od lipca.