Bożena Rudzińska bez kary nagany. Sąd Okręgowy w Legnicy oddalił apelację dyrekcji MOK. Wyrok jest prawomocny.

Sąd Okręgowy w Legnicy oddalił w całości apelację dyrekcji Miejskiego Ośrodka Kultury w Głogowie, która nie zaakceptowała wyroku głogowskiego Sądu. Wymiar sprawiedliwości uchylił bowiem  karę nagany nałożoną na Bożenę Rudzińską  przez dyrektorkę placówki Barbarę Mareńczak-Piechocką.

Przypominamy iż, Bożena Rudzińska karę nagany, od której odwoływała się przed Sądem, otrzymała po tym, jak z powodu choroby artystki w lipcu 2015 roku odwołany został jej koncert. W przeddzień planowanego koncertu, w sobotę 25 lipca, pracownica MOK przez 12 godzin bezskutecznie usiłowała skontaktować się ze swoją przełożoną – Dyrektorką MOK, aby ustalić plan działania. Dyrektor MOK, będąc jednocześnie Dyrektorem Festiwalu im. Andreasa Gryphiusa, w którego ramach miał odbyć się feralny koncert, nie odpowiadała również na próby kontaktu ze strony innego pracownika MOK oraz Dyrektora Artystycznego Festiwalu. Ostatecznie koncert został przeniesiony na kolejną niedzielę.  B.Rudzińska, pełniąc funkcję kierownika Działu Programowego poprosiła jednego z pracowników, aby w dniu zaplanowanej imprezy udał się na plac i informował o przyczynach zmiany terminu koncertu. Dyrektorka uznała, iż Rudzińska miała obowiązek wykonać te czynności osobiście.  W związku z tym, że się tam nie pojawiła, 27 lipca 2015r.  udzieliła jej kary porządkowej w formie nagany pisemnej. Tego dnia nie stawili się również pracownicy innych działów, odwołani przez swoich kierowników. Karę otrzymała jedynie B.Rudzińska. Dyrektor MOK uzasadniała udzielenie kary nagany również innymi przyczynami. Były to między innymi poniesione przez placówkę straty finansowe za usługi firmy ochroniarskiej i fotografa, którzy pojawili się w dniu zaplanowanej imprezy.  Kolejnym wydarzeniem, które miało wpływ na udzielenie kary był inny koncert w ramach Festiwalu Gryphiusa, 12 lipca 2015r. Miał się odbyć na Rynku Starego Miasta jednak z powodu opadów przeniesiono go do holu Ratusza. W związku z tym, wynajęta odpłatnie i sprowadzona na tę okoliczność scena plenerowa z Kotli, została niewykorzystana. Po zbadaniu sprawy okazało się, że Bożena Rudzińska w tym czasie była na urlopie.

– W uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego w Głogowie czytamy:”Nieodpowiedzialnością i lekceważeniem swoich obowiązków, zdaniem Sądu, wykazała się dyrektor strony pozwanej, Barbara Mareńczak-Piechocka, skoro będąc dyrektorem tego Międzynarodowego Festiwalu, przez półtora dnia nie było z nią kontaktu, co jest nie do zaakceptowania. Nie zainteresowała się sama czy w sposób prawidłowy przebiega on zgodnie z programem (…)” – informuje B. Rudzińska. – Dalej w uzasadnieniu czytamy “Jeżeli strona pozwana poniosła jakieś szkody to w świetle materiału dowodowego zebranego w sprawie, zdaniem Sądu, spowodowała je dyrektor strony pozwanej, Barbara Mareńcak-Piechocka”.- dodaje pracownica MOK.

Przed sądem toczy się jeszcze jedna sprawa Bożeny Rudzińskiej związana z Miejskim Ośrodkiem Kultury w Głogowie. Pracownica MOK-u stara się wykazać, że zmiana struktury w placówce, w wyniku której zlikwidowany został Dział Programowy była przeprowadzona wyłącznie w celu pozbawienia Rudzińskiej stanowiska kierownika tego działu. Wszystkie problemy, jak twierdzi B. Rudzińska rozpoczęły się od momentu założenia przez część pracowników MOK Głogów Związków Zawodowych “Solidarność” i objęcia przeze B. Rudzińską  funkcji  przewodniczącej  tego związku. Pracownica MOK-u  żąda odszkodowania w kwocie około 13 tysięcy złotych.