Światowy Dzień Bez Papierosa obchodzony jest 31 maja. Został ustanowiony przez WHO w 1987. Głogowianie walczą ze swoim nałogiem. 

Święto  jest okazją do zwrócenia uwagi na powszechność nałogu palenia papierosów i jego negatywne skutki zdrowotne.  W tym dniu wiele organizacji zachęca też do 24-godzinnego okresu abstynencji tytoniowej. W Głogowie na ulicach zauważyliśmy wielu palących. Nie wszyscy są skłonni do rzucenia nałogu.

– Palę od 30 lat – mówi Szymon, 58-letni głogowianin-  Wiem, że to nałóg i to bardzo szkodliwy. Mój organizm dopomina się fajki. Na razie nie jestem gotowy rzucić palenie.

– Nie zaciągam się, tylko tak pykam – mówi  Agnieszka, 39-letnia pracownica firmy kurierskiej. –  Mąż walczy z moim nałogiem. Próbowałam wyzwolić się ze szponów fajek, ale  nie wytrzymałam.

– Rzuciłam palenie 14 lat temu. Zmusiła mnie do tego choroba, uciążliwy kaszel – mówi Wanda, 47-letnia głogowianka-  Walka z nałogiem była bardzo ciężka i trudna. Udało się i jestem z tego dumna.

– Palę najczęściej w towarzystwie lub podczas przerwy w pracy – mówi Marianna z Serbów. – Koleżanki palą a ja z nimi. W domu mąż jest przeciwnikiem palenia, więc nie palę. I wytrzymuję, bez problemu.   

– Zamierzam rzucić palenie. kilka razy podjęłam próby, ale nie udało mi się wytrwać  w postanowieniu – mówi Paulina, urzędniczka. 
W Polsce z powodu palenia tytoniu rocznie umiera  70.000 osób.  Natomiast 8.000 zgonów spowodowanych jest biernym paleniem.