W budynku starostwa odbyło się spotkanie w sprawie sprzedaży udziałów szpitala Gminie Miejskiej w Głogowie. Przyszło niewielu radnych.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w spotkaniu zorganizowanym w budynku starostwa w sprawie sprzedaży 50% udziałów głogowskiego szpitala Gminie Miejskiej w Głogowie. Wśród obecnych na sali byli między innymi Zarząd Powiatu Głogowskiego, Prezydent Miasta Głogowa, Przewodniczący Rady Powiatu, Sekretarz Powiatu Głogowskiego, kilkoro radnych z powiatu i miasta oraz zarząd szpitala. Prezes i zastępca prezesa przygotowali prezentację dotyczącą rozwoju szpitala w najbliższej przyszłości. Z zaproszenia starosty nie skorzystali radni prawicy. Jan Zubowski wydał w tej sprawie oświadczenie.
„ Starosta Powiatu Głogowskiego Jarosław Dudkowiak zaplanował na dziś spotkanie w sprawie szpitala, na które wcześniej zaprosił radnych powiatowych. Naszym zdaniem nie bez powodu Jarosław Dudkowiak wyznaczył termin spotkania w czasie, gdy zarówno w mieście, jak i w powiecie radni pracują nad ostatecznym kształtem przyszłorocznych budżetów. Uważamy, że jest to kolejny przykład gry politycznej prowadzonej przez starostę Dudkowiaka, który robi wszystko co może, by zaistnieć w mediach w związku z nadchodzącymi wyborami w Platformie Obywatelskiej. Nie skorzystamy z zaproszenie Starosty, gdyż nie damy się wciągnąć w jałową dyskusję, tak jak to było w przypadku polemiki na temat poprzedniej uchwały mówiącej o zbyciu 40 proc. udziałów placówki. Mamy pełną wiedzę na temat oferty sprzedaży udziałów szpitala na rzecz miasta i pozostajemy na stanowisku, że tylko przekazanie Gminie Miejskiej Głogów 100 proc. udziałów zapewni jego rozwój i stanie się szansą na poprawienie jakości usług dla mieszkańców miasta Głogowa oraz całego powiatu. Przypominamy, że na sesjach Rady Powiatu od kilku lat co kwartał składane są przez Zarząd Szpitala, a wcześniej Dyrektora SP ZOZ informacje na temat bieżącej sytuacji placówki oraz zamierzeniach na przyszłość. Radni mają możliwość dyskusji na ten temat. Na sesji październikowej również wysłuchano takiej informacji, tak więc radni mają bieżącą informację na temat szpitala.”
