Na spotkaniu z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim rolnicy poruszyli temat dot. między innymi bezpiecznych upraw na terenie powiatu oraz ciszy nocnej dla rolnika. Minister  zachęcał do budowania wspólnoty. Zapewnił, że przyspieszy prace w sprawie giełdy rolniczej.

Szef resortu rolnictwa, minister Jan Krzysztof Ardanowski na spotkaniu z rolnikami poruszył wiele tematów ważnych dla rolników oraz jednostek działających w sektorze rolnictwa.  Omówił dotychczasowe działania rządu i plany na przyszłość. Zapewnił, że nie godzi się na zmiany polityki gospodarczej i mniejszy budżet. Wyjaśnił, zasady funkcjonowania ustawy, która stwarza rolnikom większe pole do działania.

 –Małe gospodarstwa mają takie same szanse do funkcjonowania jak te duże. Ustawa o bezpośredniej sprzedaży pozwala rolnikowi swoje produkty przetwarzać i legalnie sprzedawać  – powiedział minister Jan Krzysztof Ardanowski. – Zmiany w ustawie pozwalają dostarczać wytworzone produkty do restauracji jadłodajni czy sklepów. 

Minister odniósł się także do ostatnich wiadomości dotyczących uboju chorych krów i sprzedaży ich mięsa. Nie pochwala, wręcz tępi takie zachowania. Uważa jednak,  że lekarze weterynarii powinny wspierać rolników, a nie czyhać na ich potknięcia i karać mandatami.

– Dziadostwo i bałagan będą karane. Trzeba przeciąć wrzód i gorącym żelazem wypalić. Nadzór weterynaryjny musi być. Bo to lekarz decyduje, czy mięso z uboju nadaje się do spożycia czy też nie. Będziemy pracować nad tematem monitoringu w ubojniach i zakładach produkcyjnych. Opinia publiczna chce, aby w takich miejscach była właściwa kontrola – zapewnił minister. – Zależy nam na rozwoju sprzedaży od rolników i dobrej żywności.

W swoich wypowiedziach podkreślił także, rolę solidarności chłopskiej. Mówił o konieczności zrzeszania się rolników w spółdzielniach rolniczych,  o eliminowaniu pośredników w sprzedaży produktów  które rolnik wytwarza a konsumentem. Zachęcał do otwierania fabryk, aby przetwarzać produkty, które produkują. Zapewnił, że bardzo ważne jest to, aby dzieci w szkolnych stołówkach jadły posiłki wykonane z produktów pochodzących od lokalnych rolników, a  firm nie sprowadzały żywności spoza granic Polski. W celu właściwej kontroli cen produktów, ich regulowania minister wspomniał o zamiarze utworzenia giełdy rolniczej. Pierwsza giełda miałaby ruszyć od przyszłego roku.  Pierwszym towarem byłoby prawdopodobnie żyto. 

Rolnicy, którzy uczestniczyli w spotkaniu z ministrem podkreślili ważność lokalnego rolnictwa i roli edukacji. Jeden z rolników poruszył temat dot. bezpiecznej żywności produkowanej na terenie powiatu głogowskiego.

– Chcemy, aby nasze uprawy były bezpieczne. Nie wiemy czy produkujemy żywność bezpieczną, czy można ją jeść. Czy nasza żywność nie jest obciążana arsenem lub ołowiem – mówił jeden z rolników.

Rolnik z Góry prosił ministra o interwencję w sprawie ciszy nocnej.

– Mamy problem na wsi z nowymi mieszkańcami, którzy nie prowadzą działalności gospodarczej, wybudowali domy i mieszkają  – mówił rolnik. – Wieczorem w czasie żniw, gdy pracujemy w polu, przeszkadza im hałas.  Chcą ciszy nocnej. Wzywano nawet policję.

Minister Ardanowski zapowiedział, że 20 lutego w Centralnej Bibliotece Rolniczej odbędzie się  debata „Porozumienie rolnicze”, na temat stanu polskiego rolnictwa. Podczas debaty z rolnikami, przetwórcami, przedstawicielami dystrybucji i handlu prowadzone będą rozmowy o polskim  rolnictwie.