Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 10-letniej dziewczynki, która nie wróciła do domu wieczorem. O zaginięciu dziecka matka powiadomiła służby 3 godziny po zaginięciu. W ciągu niespełna godziny od zgłoszenia, policjanci odnaleźli 10-latkę całą i zdrową. Jak się okazało dziewczynka bez wiedzy i zgody matki udała się do swojej koleżanki kilka ulic dalej.

W poniedziałek po godzinie 20.00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 10-letniej mieszkanki Głogowa. Dziewczynka bawiła się ze swoim rodzeństwem na placu zabaw i po godzinie 17.00 miała wrócić do domu. Rodzeństwo dotarło do swojego domu, ale bez 10-letniej siostry. Początkowo matka i znajomi na własną rękę próbowali odnaleźć dziecko jednak po zmierzchu zwróciła się o pomoc do policji.
– Natychmiast podjęto akcję poszukiwawczą, w którą zaangażowani byli policjanci. Do działań przygotowano również policyjnego psa tropiącego. Dzięki szybkim ustaleniom i akcji poszukiwawczej udało się odnaleźć dziewczynkę w niespełna godzinę od zgłoszenia – mówi asp. Łukasz Szuwikowski p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie. – Jednocześnie apelujemy, przypominamy i zwracamy szczególną uwagę wszystkim opiekunom, aby zwracali uwagę na to co dzieje się z ich pociechami, gdzie są lub do kogo idą. Szybka reakcja i większe zainteresowanie mogą zapobiec nieszczęściu.

Zdjęcie: KPP