Jedno z rodziców może ubezpieczyć dziecko w swoim zakładzie pracy. Nic się za to nie płaci, a dzięki temu, w razie potrzeby dziecko może bezpłatnie korzystać z publicznej służby zdrowia.

Przed wyjazdami na wakacje dobrze byłoby gdyby rodzice ubezpieczyli swoje dzieci. Może to zrobić jedno z rodziców zgłaszając dziecko w swoim  zakładzie.  Pracodawca „dopisze” dziecko do ubezpieczenia rodzica. Jeśli rodzice prowadzą firmę wtedy dziecko zgłaszają w ZUS. Ubezpieczyć dziecko może jedno z rodziców.

– Warto o tym pamiętać szczególnie teraz, gdy zbliżają się wakacje a wtedy o drobne urazy nie jest trudno – mówi  Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.

Zakład pracy matki bądź ojca dziecka, jako płatnik składek, po otrzymaniu potrzebnych informacji ma obowiązek niezwłocznie sporządzić i przekazać do ZUS zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego pociechy pracownika. Płatnik, który nie sporządzi zgłoszenia dziecka do ubezpieczeń, mimo otrzymania niezbędnych danych, naraża się na ukaranie grzywną do 5000 zł.

Zgłaszając dziecko do ZUS niezbędny jest identyfikator z ewidencji ludności. Rodzic powinien otrzymać ten numer z urzędu stanu cywilnego w ciągu 30 dni od zgłoszenia narodzin dziecka. Jeżeli rodzic nie otrzyma identyfikatora to zgodnie z art. 50 ust. 9 ustawy zdrowotnej dziecko do ukończenia szóstego miesiąca życia nie musi mieć dokumentu potwierdzającego prawo do korzystania z opieki zdrowotnej. Rodzice na zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia mają pół roku od narodzin.

– Rodzic, który sam jest ubezpieczony -może zgłosić do swojego ubezpieczenia zdrowotnego dziecko własne, dziecko swojego małżonka a także wnuka albo dziecko obce, dla którego ustanowiono opiekę albo też dziecko przyjęte w ramach rodziny zastępczej czy też rodzinnego domu dziecka – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Dziecko może być ubezpieczone „przy rodzicu” do ukończenia przez nie 18 roku życia lub jeśli się uczy, do ukończenia 26 lat. Jeśli dziecko ma znaczny stopień niepełnosprawności, wówczas można ubezpieczyć je bez względu na to, w jakim jest wieku. Należy przy tym zauważyć, że dziadkowie mogą ubezpieczyć wnuka, dopiero wtedy, gdy rodzice nie mają tytułu do ubezpieczenia zdrowotnego– dodaje rzeczniczka ZUS.

W czasie wakacji studenci często pracują a wtedy, jeżeli zatrudniani są, jako pracownicy, zgłaszani są także do ubezpieczenia zdrowotnego. W takiej sytuacji dziecko „wypada” z ubezpieczenia rodzica, dlatego trzeba ponownie zgłosić studenta do ubezpieczenia rodzica, gdy ten wróci na studia i przestanie pracować. W przeciwnym wypadku, dziecko będzie figurowało, jako nieubezpieczone. Warto tego przypilnować, żeby nie znaleźć się w trudnej sytuacji, kiedy trzeba będzie skorzystać z pomocy lekarskiej.

– Po ukończeniu przez studenta 26 lat obowiązek zgłoszenia go do ubezpieczenia ma szkoła wyższa (wystarczy to zgłosić w dziekanacie), pod warunkiem, żestudent nie ma innego tytułu do ubezpieczenia, jak umowa o pracę czy zlecenie. Gdy tak jest, to konieczne jest opłacanie składek z własnego tytułu. Natomiast dziecko, które jest pełnoletnie i się nie uczy, powinno zarejestrować się w urzędzie pracy. Wówczas ten zgłosi je do ubezpieczenia zdrowotnego – mówi Iwona Kowalska-Mati

 
 
s.